Ponad 40 tysięcy strażaków brało wczoraj udział w usuwaniu zniszczeń spowodowanych przez orkan Ksawery. W wielu domach nie było prądu, zablokowane były drogi i trasy kolejowe. Podczas nawałnic zginęły dwie osoby, około czterdziestu zostało rannych.
W wyniku nawałnic prądu pozbawionych zostało blisko półtora miliona osób. Straż pożarna otrzymała w sumie ponad 11 tysięcy zgłoszeń - głównie w sprawie połamanych drzew.
- Wyjeżdżaliśmy ponad dziewięć tysięcy razy do wiatrołomów. W akcjach brało udział 42 tysiące strażaków - mówił komendant Państwowej Straży Pożarnej Leszek Suski.
W wyniku nawałnic uszkodzonych zostało również około 900 budynków - w tym 460 mieszkalnych. Wsparcie dla poszkodowanych zapowiedział szef MSWiA Mariusz Błaszczak.
- Wójtowie powołają komisje szacujące straty. Niezwłocznie uruchomię pieniądze - zapewniał Błaszczak.
Wietrzna pogoda ma się utrzymać na terenie całego kraju jeszcze kilka dni - mówi Małgorzata Tomczuk, synoptyk z IMGW.
- To nie powinny być już prędkości katastrofalne, powodujące takie zniszczenia - podkreśla Tomczuk.
Według straży pożarnej usuwanie wszystkich zniszczeń spowodowanych przez orkan "Ksawery" potrwa jeszcze kilka dni.
W naszym regionie strażacy równiez mieli sporo pracy. Usuwali przewrócone drzewa, pomagali zabezpieczać zerwane dachy czy wypompowywali wode z zalanych pomieszczeń. Teraz już wszystkie szkody zostały usunięte.
- Wyjeżdżaliśmy ponad dziewięć tysięcy razy do wiatrołomów. W akcjach brało udział 42 tysiące strażaków - mówił komendant Państwowej Straży Pożarnej Leszek Suski.
W wyniku nawałnic uszkodzonych zostało również około 900 budynków - w tym 460 mieszkalnych. Wsparcie dla poszkodowanych zapowiedział szef MSWiA Mariusz Błaszczak.
- Wójtowie powołają komisje szacujące straty. Niezwłocznie uruchomię pieniądze - zapewniał Błaszczak.
Wietrzna pogoda ma się utrzymać na terenie całego kraju jeszcze kilka dni - mówi Małgorzata Tomczuk, synoptyk z IMGW.
- To nie powinny być już prędkości katastrofalne, powodujące takie zniszczenia - podkreśla Tomczuk.
Według straży pożarnej usuwanie wszystkich zniszczeń spowodowanych przez orkan "Ksawery" potrwa jeszcze kilka dni.
W naszym regionie strażacy równiez mieli sporo pracy. Usuwali przewrócone drzewa, pomagali zabezpieczać zerwane dachy czy wypompowywali wode z zalanych pomieszczeń. Teraz już wszystkie szkody zostały usunięte.