Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko obawia się rosyjskiego ataku na portowe miasto Mariupol nad Morzem Azowskim. Ukraiński przywódca mówił o tym podczas ćwiczeń wojskowych "Sea Breeze" prowadzonych w rejonie Morza Czarnego. Biorą w nich udział wojska Ukrainy i państw NATO.
Poroszenko podkreślił też, że nie wyklucza, iż celem Rosji mogą być ataki na ukraińskie porty, przede wszystkim na Mariupol, przez który dokonywany jest eksport produktów ukraińskiej metalurgii.
W rozpoczętych przed tygodniem ćwiczeniach "Sea Breeze" na Morzu Czarnym, oprócz Ukrainy, bierze udział kilkanaście krajów NATO, w tym Polska. Zaangażowanych jest kilkadziesiąt jednostek pływających, samoloty oraz ponad trzy tysiące żołnierzy, w tym około tysiąca amerykańskich wojskowych.