Polski kierowca potrącił uczestnika jednej z francuskich blokad drogowych. Poszkodowany zmarł na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń.
Według niepotwierdzonych oficjalnie informacji kierowca mógł wpaść w panikę na widok grupy „żółtych kamizelek” blokujących zjazd z autostrady. To szósta śmiertelna ofiara od rozpoczęcia protestów przed niemal pięcioma tygodniami. Prawie półtora tysiąca osób zostało rannych. Rząd, policja i wszystkie partie polityczne poza skrajną lewicą Jean-Luca Melenchona apelują do „żółtych kamizelek” by zrezygnowały z protestów i manifestacji w najbliższą sobotę ze względu na poszukiwania w całym kraju sprawcy zamachu w Strasburgu.