Papież Franciszek zaapelował do młodych, by aktywnie tworzyli teraźniejszość i działali już dziś, nie czekając na przyszłość. Ojciec Święty mówił o tym podczas Mszy Posłania, kończącej Światowej Dni Młodzieży w Panamie. Wzięło w niej udział ok. 700 tysięcy pielgrzymów z całego świata. "Walczcie o przestrzeń dla siebie, dziś" - apelował do młodych Franciszek.
W homilii papież nawiązał do ewangelii opisującej początek działalności Chrystusa w synagodze w Nazarecie. Podkreślił, że wówczas słowa głoszone jako obietnica przyszłości stały się w ustach Jezusa teraźniejszością.
- To „teraz Boga” staje się obecne wraz z Jezusem, staje się obliczem, ciałem, umiłowaniem miłosierdzia, które nie oczekuje sytuacji idealnych czy doskonałych, by się ukazać, ani nie przyjmuje wymówek, by się urzeczywistniło. On jest czasem Boga, który czyni właściwą i stosowną każdą sytuację i każdą przestrzeń - mówił papież.
Franciszek podkreślił jednak, że dziś, podobnie jak w Nazarecie, nie wszyscy czują się wezwani przez Jezusa. Jak mówił, wiele osób woli "Boga na odległość" - miłego i dobrego, który nie przeszkadza.
- Bowiem Bóg bliski i codzienny, przyjaciel i brat wymaga od nas, byśmy nauczyli się bliskości, codzienności, a przede wszystkim braterstwa - przekonywał papież.
Franciszek podkreślił, że Bóg nie chciał ukazać się w sposób "anielski czy spektakularny", ale chciał obdarzyć ludzi obliczem braterskim, przyjacielskim, konkretnym i rzeczywistym.
Mówiąc o "Bożej teraźniejszości", papież przestrzegał młodych przed odkładaniem swojego powołania na przyszłość. Jak podkreślał, młodość to nie "poczekalnia dla oczekujących na swój czas".
- A w „międzyczasie” tej godziny wymyślamy lub sami wymyślacie dla siebie przyszłość higienicznie dobrze opakowaną i bez konsekwencji, dobrze skonstruowaną i zagwarantowaną ze wszystkim „dobrze zapewnionym”. Nie chcemy zapewnić wam przyszłości laboratorium. To fikcja radości. To nie jest radość z "dziś", z trwającej chwili - wyliczał papież.
Franciszek nawiązał też do ubiegłorocznego Synodu o młodzieży. Jak mówił, jednym z owoców tego spotkania było podkreślenie, że trzeba wspólnie angażować się w budowanie jutra już od dziś.
- Wy, młodzi, musicie walczyć o waszą przestrzeń dziś. Bo życie jest dziś. Nikt tobie jutro nie obieca kolejnego dnia.Twoje życie dziś jest dziś, wasza gra toczy się dziś. Jak na to odpowiesz? Wy, drodzy młodzi, nie jesteście przyszłością, mówią tak, ale nie jesteście, jesteście teraźniejszością - powiedział Ojciec Święty.
Ojciec Święty dodawał, że dla Boga nie ma określenia "w międzyczasie". Jest za to miłość miłosierdzia, konkretna, bliska i rzeczywista. Przekonywał, że odpowiedzią na Bożą obietnicę jest postawa Maryi, która - kontynuował papież - "odważyła się powiedzieć 'tak', aby uczestniczyć w owym teraz". =
Na zakończenie Mszy Posłania kardynał Kevin Joseph Farrell, prefekt Dykasterii do spraw Świeckich, Rodziny i Życia, ogłosił, że kolejne Światowe Dni Młodzieży odbędą się w Portugalii.
Papież Franciszek podziękował władzom Panamy, organizatorom, a także młodym pielgrzymom z całego świata.
- Wasza wiara i radość wprawiły w drganie Panamę, Amerykę i cały świat. Jak wiele razy słyszeliśmy w tych dniach w hymnie ŚDM: „Jako pielgrzymi przybywamy dzisiaj tu z różnych kontynentów i miast”. Jesteśmy w drodze: idźcie dalej, żyjcie wiarą i dzielcie się nią. Nie zapominajcie, że nie jesteście jutrem, nie jesteście „międzyczasem”, lecz Bożym teraz - powiedział.
We wpisie na Twitterze papież zaapelował do młodych, by ci kontynuowali swoją drogę, żyli wiarą i dzielili się nią. "Do zobaczenia w Lizbonie w 2022 roku" - napisał Franciszek.
- To „teraz Boga” staje się obecne wraz z Jezusem, staje się obliczem, ciałem, umiłowaniem miłosierdzia, które nie oczekuje sytuacji idealnych czy doskonałych, by się ukazać, ani nie przyjmuje wymówek, by się urzeczywistniło. On jest czasem Boga, który czyni właściwą i stosowną każdą sytuację i każdą przestrzeń - mówił papież.
Franciszek podkreślił jednak, że dziś, podobnie jak w Nazarecie, nie wszyscy czują się wezwani przez Jezusa. Jak mówił, wiele osób woli "Boga na odległość" - miłego i dobrego, który nie przeszkadza.
- Bowiem Bóg bliski i codzienny, przyjaciel i brat wymaga od nas, byśmy nauczyli się bliskości, codzienności, a przede wszystkim braterstwa - przekonywał papież.
Franciszek podkreślił, że Bóg nie chciał ukazać się w sposób "anielski czy spektakularny", ale chciał obdarzyć ludzi obliczem braterskim, przyjacielskim, konkretnym i rzeczywistym.
Mówiąc o "Bożej teraźniejszości", papież przestrzegał młodych przed odkładaniem swojego powołania na przyszłość. Jak podkreślał, młodość to nie "poczekalnia dla oczekujących na swój czas".
- A w „międzyczasie” tej godziny wymyślamy lub sami wymyślacie dla siebie przyszłość higienicznie dobrze opakowaną i bez konsekwencji, dobrze skonstruowaną i zagwarantowaną ze wszystkim „dobrze zapewnionym”. Nie chcemy zapewnić wam przyszłości laboratorium. To fikcja radości. To nie jest radość z "dziś", z trwającej chwili - wyliczał papież.
Franciszek nawiązał też do ubiegłorocznego Synodu o młodzieży. Jak mówił, jednym z owoców tego spotkania było podkreślenie, że trzeba wspólnie angażować się w budowanie jutra już od dziś.
- Wy, młodzi, musicie walczyć o waszą przestrzeń dziś. Bo życie jest dziś. Nikt tobie jutro nie obieca kolejnego dnia.Twoje życie dziś jest dziś, wasza gra toczy się dziś. Jak na to odpowiesz? Wy, drodzy młodzi, nie jesteście przyszłością, mówią tak, ale nie jesteście, jesteście teraźniejszością - powiedział Ojciec Święty.
Ojciec Święty dodawał, że dla Boga nie ma określenia "w międzyczasie". Jest za to miłość miłosierdzia, konkretna, bliska i rzeczywista. Przekonywał, że odpowiedzią na Bożą obietnicę jest postawa Maryi, która - kontynuował papież - "odważyła się powiedzieć 'tak', aby uczestniczyć w owym teraz". =
Na zakończenie Mszy Posłania kardynał Kevin Joseph Farrell, prefekt Dykasterii do spraw Świeckich, Rodziny i Życia, ogłosił, że kolejne Światowe Dni Młodzieży odbędą się w Portugalii.
Papież Franciszek podziękował władzom Panamy, organizatorom, a także młodym pielgrzymom z całego świata.
- Wasza wiara i radość wprawiły w drganie Panamę, Amerykę i cały świat. Jak wiele razy słyszeliśmy w tych dniach w hymnie ŚDM: „Jako pielgrzymi przybywamy dzisiaj tu z różnych kontynentów i miast”. Jesteśmy w drodze: idźcie dalej, żyjcie wiarą i dzielcie się nią. Nie zapominajcie, że nie jesteście jutrem, nie jesteście „międzyczasem”, lecz Bożym teraz - powiedział.
We wpisie na Twitterze papież zaapelował do młodych, by ci kontynuowali swoją drogę, żyli wiarą i dzielili się nią. "Do zobaczenia w Lizbonie w 2022 roku" - napisał Franciszek.