Ponad 8 tysięcy Polaków dotarło do kraju w ramach programu "LOTdoDomu". Krzysztof Moczulski z PLL LOT powiedział, że w uzgodnieniu z MSZ plany lotów dostosowane są do potrzeb i możliwości lądowania w konkretnych krajach.
Krzysztof Moczulski dodał, że niewykluczone są tzw. rejsy "tramwajowe", czyli takie, gdzie samolot na lotniskach w kolejnych krajach zabierałby następnych pasażerów, aby za każdym razem nie wracać do Polski.
- Większość zaplanowanych na czwartek lotów dotyczy krajów europejskich, ale też planowany jest lot do Azji - podkreśla Krzysztof Moczulski.
W czwartek LOT zabierze Polaków z Bangkoku i Hanoi. Planowane są też rejsy m.in. do Edynburga, Dublina, Oslo, Paryża, Madrytu czy na Teneryfę. Warto sprawdzać też połączenia LOT-u z obu lotnisk z Londynu: City i Heathrow.
Wiceminister spraw zagranicznych, Marcin Przydacz powiedział, że kolejni Polacy zgłaszają potrzebę powrotu specjalnymi rejsami. Wiceszef MSZ zaznaczył, że wciąż można się zgłaszać do tej akcji i nie jest planowany termin jej zakończenia.
- Większość zaplanowanych na czwartek lotów dotyczy krajów europejskich, ale też planowany jest lot do Azji - podkreśla Krzysztof Moczulski.
W czwartek LOT zabierze Polaków z Bangkoku i Hanoi. Planowane są też rejsy m.in. do Edynburga, Dublina, Oslo, Paryża, Madrytu czy na Teneryfę. Warto sprawdzać też połączenia LOT-u z obu lotnisk z Londynu: City i Heathrow.
Wiceminister spraw zagranicznych, Marcin Przydacz powiedział, że kolejni Polacy zgłaszają potrzebę powrotu specjalnymi rejsami. Wiceszef MSZ zaznaczył, że wciąż można się zgłaszać do tej akcji i nie jest planowany termin jej zakończenia.