Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Anita Czerwińska wydała oświadczenie dotyczące tegorocznych obchodów katastrofy smoleńskiej.
Podkreśla w nim, że prezes PiS Jarosław Kaczyński i towarzysząca mu niewielka delegacja symbolicznie reprezentowali wszystkich, którzy brali udział w uroczystościach rocznicowych, a którzy w tym roku nie mieli takiej możliwości z powodu epidemii.
Rzecznik PiS oświadczyła, że pamięć o polskich przedstawicielach, którzy zginęli w drodze na uroczystości w Katyniu, jest jedną z najważniejszych powinności klasy politycznej współczesnej Polski. Anita Czerwińska mówi, że z ogromnym bólem odnotowuje co roku atak na tę pamięć i tych, którzy oddają hołd ofiarom katastrofy w Smoleńsku.
Katastrofa smoleńska wydarzyła się 10 kwietnia 2010 roku, gdy rządowy TU-154M rozbił się w pobliżu lotniska w Smoleńsku. Na pokładzie samolotu znajdowało się 96 osób, w tym przedstawiciele najwyższych władz państwowych. Wszyscy zginęli. Wśród ofiar byli prezydent Lecha Kaczyński i jego małżonka Maria, najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego, parlamentarzyści oraz prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja udawała się na uroczystości rocznicowe do Katynia.
Rzecznik PiS oświadczyła, że pamięć o polskich przedstawicielach, którzy zginęli w drodze na uroczystości w Katyniu, jest jedną z najważniejszych powinności klasy politycznej współczesnej Polski. Anita Czerwińska mówi, że z ogromnym bólem odnotowuje co roku atak na tę pamięć i tych, którzy oddają hołd ofiarom katastrofy w Smoleńsku.
Katastrofa smoleńska wydarzyła się 10 kwietnia 2010 roku, gdy rządowy TU-154M rozbił się w pobliżu lotniska w Smoleńsku. Na pokładzie samolotu znajdowało się 96 osób, w tym przedstawiciele najwyższych władz państwowych. Wszyscy zginęli. Wśród ofiar byli prezydent Lecha Kaczyński i jego małżonka Maria, najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego, parlamentarzyści oraz prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja udawała się na uroczystości rocznicowe do Katynia.