Gwardia Aleksandra Łukaszenki pęka moralnie - napisał na blogu Echa Moskwy rosyjski politolog Kiriłł Rogow.
Kiriłł Rogow podkreśla, że „ekstaza przemocy” nie przestraszyła protestujących, ale odcisnęła duże piętno na funkcjonariuszach milicji i OMON-u. Zdaniem rosyjskiego politologa, Aleksander Łukaszenko po raz drugi przegrał wybory.
- Jeszcze kilka dni i jego gwardia będzie złamana na poziomie prostych wykonawców - podkreśla ekspert.
Kiriłł Rogow zauważa, że białoruski prezydent może dać rozkaz strzelania do ludzi.
- Jednak po tym, gdy obywatele przeszli rubież ostatniej nocy, stawka takiego rozwiązania znacząco wzrosła - podkreślił rosyjski politolog.
- Nie wystarczy zabić 10, czy 70 osób trzeba byłoby zabić tysiące - stwierdził Kiriłł Rogow.