Szef Rady Europejskiej Charles Michel zaapelował do Turcji o deeskalację konfliktu na Morzu Śródziemnym. Rozmawiał w niedzielę po południu na ten temat z prezydentem Recepem Erdoganem.
Chodzi o spór Turcji z Grecją i Cyprem o prawa do eksploatacji złóż gazu pod wodami, które oba kraje uważają za swoje. Ta sprawa będzie jednym z głównych tematów dwudniowego, unijnego szczytu, który rozpocznie się 24 września.
Szef Rady Europejskiej, jak wynika z relacji jednego z dyplomatów podkreślił, że Unia udzieliła pełnego poparcia władzom Grecji i Cypru w tym konflikcie. Charles Michel wyraził też nadzieję na poprawę kontaktów i konstruktywne relacje Unii z Turcją.
Podczas unijnego szczytu, który odbędzie się za niecałe 3 tygodnie omawiane będą ewentualne decyzje i zastosowana będzie metoda "kija oraz marchewki" w podejściu do Turcji. Przewodniczący Rady zaapelował również o zorganizowanie międzynarodowej konferencji poświęconej sytuacji na Morzu Śródziemnym w celu znalezienia pokojowego rozwiązania obecnego kryzysu.
Szef Rady Europejskiej, jak wynika z relacji jednego z dyplomatów podkreślił, że Unia udzieliła pełnego poparcia władzom Grecji i Cypru w tym konflikcie. Charles Michel wyraził też nadzieję na poprawę kontaktów i konstruktywne relacje Unii z Turcją.
Podczas unijnego szczytu, który odbędzie się za niecałe 3 tygodnie omawiane będą ewentualne decyzje i zastosowana będzie metoda "kija oraz marchewki" w podejściu do Turcji. Przewodniczący Rady zaapelował również o zorganizowanie międzynarodowej konferencji poświęconej sytuacji na Morzu Śródziemnym w celu znalezienia pokojowego rozwiązania obecnego kryzysu.