Podczas rozpoczętej we wtorek niemiecko-rosyjskiej konferencji gospodarczej, federalny minister gospodarki Peter Altmaier chwalił rosyjskich gospodarczych partnerów Niemiec oraz zdecydowanie opowiedział się za dokończeniem budowy "Nord Stream 2"
Politycy wszystkich partii - z wyłączeniem Zielonych - zdecydowanie chcą dokończyć gazociąg.
W gospodarczej wideo-konferencji zatytułowanej "Nowe Drogi - Niemiecko-Rosyjskie Partnerstwo" wzięli udział przedstawiciele obydwu rządów, premierzy kilka niemieckich landów oraz ponad 1000 przedstawicieli rosyjskiego i niemieckiego biznesu. Konferencję zorganizowali m.in. niemiecki rząd, Niemiecko-Rosyjska Izba Gospodarcza oraz Niemiecko-Rosyjska Izba Przemysłowo-Handlowa.
Biorący udział w konferencji przedstawiciele obydwu rządów, wspierani przez największe niemieckie i rosyjskie firmy zdecydowanie opowiedzieli się za kontynuowaniem bliskiej współpracy i przyjaźni niemiecko-rosyjskiej.
Peter Altmaier wspomniał co prawda o rosyjskim deficycie praworządności, ale zaraz dodał, że Niemcy liczą na energetyczną współpracę Moskwy i Berlina. "W branży energetycznej od lat jesteśmy partnerami. Moja pozycja względem "Nord Stream 2" nie uległa zmianie. To byłoby nieodpowiedzialne, ciągle poddawać w wątpliwość zasadność budowy projektu. Zaopatrzenie w gaz wymaga długoterminowych i niezawodnych planów". Jego zdaniem, Europa potrzebuje tego gazociągu.
W gospodarczej wideo-konferencji zatytułowanej "Nowe Drogi - Niemiecko-Rosyjskie Partnerstwo" wzięli udział przedstawiciele obydwu rządów, premierzy kilka niemieckich landów oraz ponad 1000 przedstawicieli rosyjskiego i niemieckiego biznesu. Konferencję zorganizowali m.in. niemiecki rząd, Niemiecko-Rosyjska Izba Gospodarcza oraz Niemiecko-Rosyjska Izba Przemysłowo-Handlowa.
Biorący udział w konferencji przedstawiciele obydwu rządów, wspierani przez największe niemieckie i rosyjskie firmy zdecydowanie opowiedzieli się za kontynuowaniem bliskiej współpracy i przyjaźni niemiecko-rosyjskiej.
Peter Altmaier wspomniał co prawda o rosyjskim deficycie praworządności, ale zaraz dodał, że Niemcy liczą na energetyczną współpracę Moskwy i Berlina. "W branży energetycznej od lat jesteśmy partnerami. Moja pozycja względem "Nord Stream 2" nie uległa zmianie. To byłoby nieodpowiedzialne, ciągle poddawać w wątpliwość zasadność budowy projektu. Zaopatrzenie w gaz wymaga długoterminowych i niezawodnych planów". Jego zdaniem, Europa potrzebuje tego gazociągu.