Politycy rządu i opozycji zgadzają się, że państwa Unii Europejskiej powinny solidarnie odrzucić rosyjskie żądania zapłaty w rublach za dostawy gazu.
W Programie 3. Polskiego Radia wezwali do twardej egzekucji nałożonych na Moskwę sankcji i niedopuszczanie do sytuacji, w której jedno lub kilka państw Wspólnoty się z nich wyłamuje.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości, wicerzecznik partii Radosław Fogiel podkreślił, że przystanie na warunki Władimira Putina wzmocni rosyjską gospodarkę, zamiast ją osłabiać.
- Niektórym krajom jest trudno, bo ich uzależnienie od Rosji i gazowe, a wielu sytuacjach polityczne, czy wręcz mentalne jest dość spore, ale jeżeli nałożyliśmy te sankcje jako Unia i chodzi o to, żeby wspomóc Ukrainę, żeby Rosję na prawdę to zabolało gospodarczo, to tutaj innych rozwiązań nie ma. Należy nakładać kolejne sankcje - mówił Fogiel
Zapłatę za gaz w rublach przez państwo Unii za złamanie sankcji uznała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal wezwał rząd do zdecydowanego przeciwstawienia się łamaniu sankcji przez inne państwa Wspólnoty.
- Premier Morawiecki jest strażnikiem naszych interesów, a nasze interesy polegają na tym, żeby docisnąć Rosję i zatrzymać wojnę na Ukrainie. Tu chodzi tylko o nasze interesy i dobre rozumienie tego co się dzieje. Jeżeli słyszę od któregokolwiek z posłów obozu rządowego, że jest ryzyko, że Niemcy lub którykolwiek z partnerów, bo tu czekamy też na nasze "ukochane" Węgry. Jeżeli uważacie, że jest ryzyko, to już jedźcie do samolotu i przekonujcie - apelował Kowal.
W poniedziałek w Brukseli odbędzie się nadzwyczajne spotkanie unijnych ministrów do spraw energii. Zdecydowała o tym kierująca pracami Wspólnoty w tym półroczu Francja. Główny temat to wstrzymanie dostaw gazu do Europy.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości, wicerzecznik partii Radosław Fogiel podkreślił, że przystanie na warunki Władimira Putina wzmocni rosyjską gospodarkę, zamiast ją osłabiać.
- Niektórym krajom jest trudno, bo ich uzależnienie od Rosji i gazowe, a wielu sytuacjach polityczne, czy wręcz mentalne jest dość spore, ale jeżeli nałożyliśmy te sankcje jako Unia i chodzi o to, żeby wspomóc Ukrainę, żeby Rosję na prawdę to zabolało gospodarczo, to tutaj innych rozwiązań nie ma. Należy nakładać kolejne sankcje - mówił Fogiel
Zapłatę za gaz w rublach przez państwo Unii za złamanie sankcji uznała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal wezwał rząd do zdecydowanego przeciwstawienia się łamaniu sankcji przez inne państwa Wspólnoty.
- Premier Morawiecki jest strażnikiem naszych interesów, a nasze interesy polegają na tym, żeby docisnąć Rosję i zatrzymać wojnę na Ukrainie. Tu chodzi tylko o nasze interesy i dobre rozumienie tego co się dzieje. Jeżeli słyszę od któregokolwiek z posłów obozu rządowego, że jest ryzyko, że Niemcy lub którykolwiek z partnerów, bo tu czekamy też na nasze "ukochane" Węgry. Jeżeli uważacie, że jest ryzyko, to już jedźcie do samolotu i przekonujcie - apelował Kowal.
W poniedziałek w Brukseli odbędzie się nadzwyczajne spotkanie unijnych ministrów do spraw energii. Zdecydowała o tym kierująca pracami Wspólnoty w tym półroczu Francja. Główny temat to wstrzymanie dostaw gazu do Europy.