Administracja Joe Bidena zasygnalizowała swoim europejskim sojusznikom, że Stany Zjednoczone pozwolą im na eksport myśliwców F-16 na Ukrainę.
Dzieje się tak, gdy Biały Dom stoi w obliczu rosnącej presji ze strony członków Kongresu i sojuszników, aby pomóc Ukrainie w zdobyciu samolotów w trakcie nasilających się rosyjskich ataków powietrznych.
Kilka krajów europejskich ma zapasy odrzutowców wyprodukowanych w USA, w tym Holandia, która zasygnalizowała chęć eksportu części z nich na Ukrainę. Stany Zjednoczone musiałyby jednak zatwierdzić ten transfer przez stronę trzecią ze względu na wrażliwą amerykańską technologię odrzutowców.
Podczas gdy Stany Zjednoczone niechętnie wysłałby do Kijowa jakiekolwiek własne F-16, urzędnicy amerykańscy uważają, że administracja prezydencka jest gotowa zatwierdzić eksport samolotów na Ukrainę, jeśli sojusznicy tak postanowią zrobić ze swoimi zasobami.
Czołowi ukraińscy politycy nasilili w ostatnich miesiącach kampanię publicznego lobbowania na rzecz wyprodukowanych w USA samolotów F-16, argumentując, że pilnie ich potrzebują do obrony przed rosyjskimi atakami rakietowymi i dronami. Oczekuje się, że kwestia ta będzie przedmiotem debaty na kolejnym szczycie NATO w Wilnie na Litwie w lipcu.
W marcu Stany Zjednoczone gościły dwóch ukraińskich pilotów w bazie wojskowej w Tucson w Arizonie, aby ocenić ich umiejętności za pomocą symulatorów lotu, by sprawdzić, ile czasu będą potrzebować, aby nauczyć się latać różnymi amerykańskimi samolotami wojskowymi, w tym F-16.
Kilka krajów europejskich ma zapasy odrzutowców wyprodukowanych w USA, w tym Holandia, która zasygnalizowała chęć eksportu części z nich na Ukrainę. Stany Zjednoczone musiałyby jednak zatwierdzić ten transfer przez stronę trzecią ze względu na wrażliwą amerykańską technologię odrzutowców.
Podczas gdy Stany Zjednoczone niechętnie wysłałby do Kijowa jakiekolwiek własne F-16, urzędnicy amerykańscy uważają, że administracja prezydencka jest gotowa zatwierdzić eksport samolotów na Ukrainę, jeśli sojusznicy tak postanowią zrobić ze swoimi zasobami.
Czołowi ukraińscy politycy nasilili w ostatnich miesiącach kampanię publicznego lobbowania na rzecz wyprodukowanych w USA samolotów F-16, argumentując, że pilnie ich potrzebują do obrony przed rosyjskimi atakami rakietowymi i dronami. Oczekuje się, że kwestia ta będzie przedmiotem debaty na kolejnym szczycie NATO w Wilnie na Litwie w lipcu.
W marcu Stany Zjednoczone gościły dwóch ukraińskich pilotów w bazie wojskowej w Tucson w Arizonie, aby ocenić ich umiejętności za pomocą symulatorów lotu, by sprawdzić, ile czasu będą potrzebować, aby nauczyć się latać różnymi amerykańskimi samolotami wojskowymi, w tym F-16.