Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Autopromocja  
My Hrabiny. Myślę, więc zapisałam
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Fot. Kamila Kozioł [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Kamila Kozioł [Radio Szczecin/Archiwum]
Sojusz lewicy, który wygrał niedzielne wybory parlamentarne, ale bez bezwzględnej większości, nie przedstawił jeszcze kandydata na szefa rządu. Pałac Elizejski daje z kolei sygnały, że funkcja ta mogłaby przypaść politykowi centroprawicy.
Lewicowi radykałowie i socjaliści nie osiągnęli na razie porozumienia w sprawie kandydatury na premiera, ale mają ogłosić swoją decyzję przed powrotem prezydenta Macrona ze szczytu NATO w Waszyngtonie, czyli najpóźniej w piątek.

Lewica chce wykorzystać nieobecność prezydenta w kraju, by przejąć polityczną inicjatywę. Nowy Front Ludowy wystosował komunikat do Emmanuela Macrona, apelując o podjęcie natychmiastowej decyzji o powierzeniu lewicy misji tworzenia rządu.

Radykalne skrzydło koalicji wzywa też do wielkiego marszu na Hotel de Matignon, czyli siedzibę premiera. Narodowcy i centryści mówią o "faszystowskich metodach" i o możliwym "puczu".

Eksperci przypominają, że prezydent ma wolną rękę i tyle czasu, ile chce, na wybranie nowego premiera. Wątpliwości prawne budzi natomiast fakt, że nie przyjął dymisji obecnego szefa rządu Gabriela Attala mimo wyborczej porażki - zauważa dziennik "Le Monde".

Komentatorzy twierdzą, że Emmanuel Macron gra na zwłokę, bo liczy na porozumienie z centroprawicowymi Republikanami. Ci do tej pory nie chcieli słyszeć o sojuszu z prezydenckim obozem, ale teraz zmieniają zdanie, by - jak tłumaczą - uniemożliwić skrajnej lewicy przejęcie władzy.
Relacja Stefana Foltzera [IAR]

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty