Rosja zagroziła rozmieszczeniem rakiet średniego zasięgu w pobliżu granic państw NATO. Mówią o tym rosyjscy politycy i komentatorzy wojskowi, związani z Kremlem.
Ruch Rosji miałby być odpowiedzią na możliwe rozmieszczenie w Niemczech amerykańskich systemów rakietowych. Według Władimira Putina, w takiej lokalizacji rakiety Stanów Zjednoczonych bezpośrednio zagroziłby ważnym obiektom wojskowym i przemysłowym na terytorium Rosji.
W 1987 roku Związek Sowiecki i Stany Zjednoczone podpisały porozumienie o likwidacji rakiet średniego zasięgu. W latach 2017 - 2018 zachodni eksperci zarzucili Moskwie łamanie tego traktatu. Konflikt rosyjsko-amerykański na tym tle doprowadził do wygaszenia umowy.