Chuligani pobili kibiców podczas meczu piątej ligi między Stoczniowcem Gdańsk a Sokołem Bożepole. Mecz rozgrywany był w Gdańsku.
Wśród poszkodowanych jest dziecko z niepełnosprawnością. W wyniku ataku chłopiec trafił do szpitala. Wiceprezes Sokoła Sebastian Rogksz, mówi że takiej sytuacji dotąd nie widział.
- Ukradli flagę, pobili chłopców, dzieci i chłopaka, który jest chory, ma zespół Downa i po prostu pobili ich, i kopali ich po głowie. Ukradli tą flagę, którą mieli i zaraz po tym incydencie uciekli. Stał 9-letni chłopiec, który był z tatą - mówi Rogksz.
Sprawą zajmuje się policja. Zabezpiecza monitoring oraz przesłuchuje świadków zdarzenia.
- Ukradli flagę, pobili chłopców, dzieci i chłopaka, który jest chory, ma zespół Downa i po prostu pobili ich, i kopali ich po głowie. Ukradli tą flagę, którą mieli i zaraz po tym incydencie uciekli. Stał 9-letni chłopiec, który był z tatą - mówi Rogksz.
Sprawą zajmuje się policja. Zabezpiecza monitoring oraz przesłuchuje świadków zdarzenia.