We Włoszech organizacje związkowe zapowiedziały, że do końca grudnia odbędzie się 15 strajków ogólnokrajowych i lokalnych różnych grup zawodowych.
Ich przedstawiciele domagają się rewizji ustawy budżetowej, nowych układów zbiorowych i podwyżek płac.
Na środę strajk zapowiedzieli pracownicy prywatnych placówek medycznych. 9 grudnia protestować będą pracownicy firm transportu towarowego. 13 grudnia odbędzie się strajk generalny kolei i komunikacji miejskiej, a dwa dni później personelu mediolańskich lotnisk Linate i Malpensa. Dzień przed Wigilią 24-godzinny strajk zapowiedzieli pracownicy publicznej telewizji i radia RAI.
Trudno przewidzieć skutki tych protestów, ponieważ większość strajków proklamowały mniejsze lub branżowe organizacje związkowe. Poza tym wiele z nich ma charakter lokalny.
Jednak z całą pewnością 13 grudnia chaos komunikacyjny obejmie cały kraj. Wicepremier i minister transportu Matteo Salvini zapowiedział, że skorzysta ze wszystkich swoich uprawnień, by skrócić czas strajków w swoim sektorze.
Na środę strajk zapowiedzieli pracownicy prywatnych placówek medycznych. 9 grudnia protestować będą pracownicy firm transportu towarowego. 13 grudnia odbędzie się strajk generalny kolei i komunikacji miejskiej, a dwa dni później personelu mediolańskich lotnisk Linate i Malpensa. Dzień przed Wigilią 24-godzinny strajk zapowiedzieli pracownicy publicznej telewizji i radia RAI.
Trudno przewidzieć skutki tych protestów, ponieważ większość strajków proklamowały mniejsze lub branżowe organizacje związkowe. Poza tym wiele z nich ma charakter lokalny.
Jednak z całą pewnością 13 grudnia chaos komunikacyjny obejmie cały kraj. Wicepremier i minister transportu Matteo Salvini zapowiedział, że skorzysta ze wszystkich swoich uprawnień, by skrócić czas strajków w swoim sektorze.