Jest akt oskarżenia przeciwko byłemu komendantowi głównemu policji Jarosławowi Szymczykowi. Skierowała go do sądu Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Zarzuty dotyczą m.in. posiadania granatnika przeciwpancernego i doprowadzenie do jego wystrzału w siedzibie KGP.
Komendant Główny Policji 12 grudnia 2022 roku wwiózł do Polski z Ukrainy granatnik, nie zgłosił tego faktu funkcjonariuszom Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli w Dorohusku. Dwa dni później w siedzibie Komendy Głównej Policji nieumyślne odbezpieczył granatnik, który wystrzelił. W wyniku tego zdarzenia uszkodzone zostały konstrukcje pomieszczeń KGP.
Szymczykowi grozi nawet osiem lat więzienia.
Komendant Główny Policji 12 grudnia 2022 roku wwiózł do Polski z Ukrainy granatnik, nie zgłosił tego faktu funkcjonariuszom Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli w Dorohusku. Dwa dni później w siedzibie Komendy Głównej Policji nieumyślne odbezpieczył granatnik, który wystrzelił. W wyniku tego zdarzenia uszkodzone zostały konstrukcje pomieszczeń KGP.
Szymczykowi grozi nawet osiem lat więzienia.
Edycja tekstu: Michał Król
Dodaj komentarz 3 komentarze
Nie tylko posiadania, ale i przemyt broni na teren Uni Europejskiej!
@Jan Nowak-czy z głową w porządku,czy tylko udajesz? Strona ukraińska dała człowiekowi prezent. Musiała sie liczyć,że może go odbezpieczyć, ale nikt z nich nie poniesie odpowiedzialności.Ciekawe jakby Tusk dostał taki prezent, to czy byś pisał o przemycie broni.
Twoja nienawiść i hejterstwo wobec PiS-u osiągnęło już taki poziom, że jesteś chory jak co dzień coś nie napiszesz. Pewnie ci płacą, bo zdania jakby zerżnięte z hejterskich stron.
CZEPILI się jak za komuny !!!!