Policja i prokuratura sprawdzają, czy interwencja funkcjonariuszy w Bolkowie przebiegła prawidłowo.
Funkcjonariusze z Jawora chcieli zatrzymać podejrzanego o przywłaszczenie samochodu. Mężczyzna nie chciał opuścić pojazdu mimo użycia siły i gazu. Policjanci oddali kilka strzałów w koła auta, w wyniku czego jeden z mundurowych został ranny.
Interwencja i postępowanie policjantów będzie przedmiotem dochodzenia. Poinformował o tym Przemysław Ratajczak z Komendy Wojewódzkiej we Wrocławiu. - Działania były skuteczne. Niemniej jednak w wyniku rykoszetowania jednego z pocisków, ranny na szczęście niegroźnie został jeden z funkcjonariuszy. Oczywiście cała ta interwencja będzie przedmiotem czynności wyjaśniających - powiedział Ratajczak.
Funkcjonariusze przez dłuższą chwilę nie mogli poradzić sobie z zatrzymaniem mężczyzny. Podejrzany, pomimo przebitych opon i osaczenia przez policjantów, pojechał dalej. Dopiero, gdy wpadł do pobliskiej rzeki, udało się go zatrzymać. Podejrzany o przywłaszczenie samochodu może też odpowiedzieć za czynną napaść na funkcjonariuszy.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Interwencja i postępowanie policjantów będzie przedmiotem dochodzenia. Poinformował o tym Przemysław Ratajczak z Komendy Wojewódzkiej we Wrocławiu. - Działania były skuteczne. Niemniej jednak w wyniku rykoszetowania jednego z pocisków, ranny na szczęście niegroźnie został jeden z funkcjonariuszy. Oczywiście cała ta interwencja będzie przedmiotem czynności wyjaśniających - powiedział Ratajczak.
Funkcjonariusze przez dłuższą chwilę nie mogli poradzić sobie z zatrzymaniem mężczyzny. Podejrzany, pomimo przebitych opon i osaczenia przez policjantów, pojechał dalej. Dopiero, gdy wpadł do pobliskiej rzeki, udało się go zatrzymać. Podejrzany o przywłaszczenie samochodu może też odpowiedzieć za czynną napaść na funkcjonariuszy.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin