Dyskusja i głosowanie nad wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska w środę. Wystąpienie premiera ma być efektem pracy czterech środowisk tworzących koalicję rządową.
Błażej Poboży z Kancelarii Prezydenta uważa, że ten wniosek premiera jest absurdalny. - Wszystkie badania pokazują rekordowo niskie zaufanie dla rządu Donalda Tuska. Ten rząd w następstwie wyborów, które sam uczynił wyborami plebiscytarnymi, utracił mandat do rządzenia - mówił Poboży.
Zdaniem Witolda Tumanowicza z Konfederacji, rząd dotrwa do końca kadencji. - Na obecnym etapie rząd Donalda Tuska, niestety, ale muszę to przyznać, ma stabilną większość, większość opartą na strachu. Przestawki zostały skonsumowane, teraz będą trawione przez dwa lata i moim zdaniem się w żaden sposób nie wyłamią, ze względu na to, że doskonale wiedzą, że spadną w niebyt - uważa Tumanowicz.
- Po wyniku wyborów prezydenckich widać, że do szachów z PiS-em, który jest bezwzględny, jest dobry tylko Donald Tusk - stwierdził poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal. - Ja nie widzę innego spoiwa i nie widzę innego polityka, który jest w stanie poważnie te szachy przestawiać. I jeżeli przystawki będą publicznie siały defetyzm, będą ględzić, jeżeli partie, z którymi jesteśmy, będą tak robiły, to dostaną taką tubę od PiS-u, że się nie pozbierają.
Sebastian Gajewski z Lewicy cieszy się, że oprócz wotum zaufania będzie także wystąpienie programowe premiera. - Ja bym bardzo sobie życzył i Lewica, żeby w tym programowym wystąpieniu pan premier poruszył kwestie, które będą ustalone z liderami koalicji i zarysował taki program rządu na najbliższe miesiące, na najbliższe lata. My jako Lewica mamy przygotowany wkład do tego programu, mamy swoje priorytety - podkreślił Gajewski.
Cała koalicja demonstruje jedność przed środowym głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Zdaniem Witolda Tumanowicza z Konfederacji, rząd dotrwa do końca kadencji. - Na obecnym etapie rząd Donalda Tuska, niestety, ale muszę to przyznać, ma stabilną większość, większość opartą na strachu. Przestawki zostały skonsumowane, teraz będą trawione przez dwa lata i moim zdaniem się w żaden sposób nie wyłamią, ze względu na to, że doskonale wiedzą, że spadną w niebyt - uważa Tumanowicz.
- Po wyniku wyborów prezydenckich widać, że do szachów z PiS-em, który jest bezwzględny, jest dobry tylko Donald Tusk - stwierdził poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal. - Ja nie widzę innego spoiwa i nie widzę innego polityka, który jest w stanie poważnie te szachy przestawiać. I jeżeli przystawki będą publicznie siały defetyzm, będą ględzić, jeżeli partie, z którymi jesteśmy, będą tak robiły, to dostaną taką tubę od PiS-u, że się nie pozbierają.
Sebastian Gajewski z Lewicy cieszy się, że oprócz wotum zaufania będzie także wystąpienie programowe premiera. - Ja bym bardzo sobie życzył i Lewica, żeby w tym programowym wystąpieniu pan premier poruszył kwestie, które będą ustalone z liderami koalicji i zarysował taki program rządu na najbliższe miesiące, na najbliższe lata. My jako Lewica mamy przygotowany wkład do tego programu, mamy swoje priorytety - podkreślił Gajewski.
Cała koalicja demonstruje jedność przed środowym głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin