Władze popularnego wśród turystów Splitu zaostrzyły kary za nieprawidłowe parkowanie w niektórych miejscach. Złe zaparkowanie lub nieopłacenie postoju może skutkować mandatem do tysiąca euro.
Nowe regulacje dotyczą przede wszystkim portu w tym nadadriatyckim mieście. Okazuje się, że porzucanie motocykli na promenadzie przed terminalem pasażerskim jest plagą tego miejsca. Drugim problemem jest stawianie samochodów w miejscach operowania pojazdów technicznych portu. Ma to poważnie zagrażać bezpieczeństwu i funkcjonowaniu tego miejsca, a przede wszystkim być niezgodne z prawem. Stąd decyzja o zaostrzeniu kar dla źle parkujących.
Według nowego taryfikatora mandat za złe postawienie samochodu czy motocykla może wynieść w splickim porcie tysiąc euro. Jeszcze więcej zapłacą właściciele samochodów firmowych. W takim przypadku kara może wynieść trzydzieści trzy tysiące euro. Władze nie ukrywają, że zmiana wysokości kar ma odstraszyć kierowców i sprawić, że sytuacja w porcie w Splicie się unormuje. Z tamtejszego portu odpływa wiele promów na popularne turystycznie chorwackie wyspy.
Według nowego taryfikatora mandat za złe postawienie samochodu czy motocykla może wynieść w splickim porcie tysiąc euro. Jeszcze więcej zapłacą właściciele samochodów firmowych. W takim przypadku kara może wynieść trzydzieści trzy tysiące euro. Władze nie ukrywają, że zmiana wysokości kar ma odstraszyć kierowców i sprawić, że sytuacja w porcie w Splicie się unormuje. Z tamtejszego portu odpływa wiele promów na popularne turystycznie chorwackie wyspy.
Edycja tekstu: Kamila Kozioł


Radio Szczecin