Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

Złodzieje, którzy weszli do Luwru, mieli ukraść dziewięć z 23 eksponatów z kolekcji biżuterii Napoleona i cesarzowej. PAP/EPA/Mohammed Badra
Złodzieje, którzy weszli do Luwru, mieli ukraść dziewięć z 23 eksponatów z kolekcji biżuterii Napoleona i cesarzowej. PAP/EPA/Mohammed Badra
Według najnowszych informacji podawanych przez francuską prasę, złodzieje, którzy weszli do Luwru, mieli ukraść dziewięć z 23 eksponatów z kolekcji biżuterii Napoleona i cesarzowej.
Dwa z nich już podobno odzyskano, w tym koronę cesarzowej Marii Ludwiki, wysadzaną diamentami i szmaragdami. Tę ostatnią znaleziono złamaną przed muzeum.

Jak informuje "Le Parisien" sprawców było łącznie czterech: dwóch przebranych za robotników i ubranych w żółte kamizelki na gondoli, a dwóch pozostałych jechało skuterem. Włamywacze dostali się do Luwru od strony Sekwany, w miejscu, gdzie prowadzone są prace remontowe.

Przedostali się na pierwsze piętro przez windę towarową, wybili szybę i weszli do Galerii Apolla, gdzie przechowywane są jedne z najcenniejszych eksponatów muzeum. Mieli ukraść cenną biżuterię z kolekcji napoleońskiej, między innymi naszyjnik, broszkę i diadem. Potem uciekli na motocyklach w kierunku paryskiej autostrady.

Pałac Elizejski poinformował, że prezydent Francji Emmanuel Macron jest w kontakcie z ministrem spraw wewnętrznych Laurentem Nunezem i szefową resortu kultury Rachidą Dati w związku z kradzieżą w Luwrze.

Trwa obława policji.

Luwr został zamknięty co najmniej do końca dnia.

Kradzieże z paryskiego muzeum należą do rzadkości ze względu na rozbudowany system zabezpieczeń - informuje BBC.

Najbardziej znanym przypadkiem w historii Luwru pozostaje kradzież obrazu Leonarda da Vinci "Mona Lisa" w 1911 roku. W toku śledztwa przesłuchano między innymi poetę Guillaume’a Apollinaire’a i malarza Pabla Picassa. Ostatecznie ustalono, że sprawcą był włoski pracownik muzeum, który - kierując się pobudkami patriotycznymi - chciał sprowadzić dzieło do ojczyzny.

Obraz odnaleziono trzy lata później we Florencji i zwrócono do Paryża. W tamtym okresie "Mona Lisa" nie cieszyła się jeszcze taką sławą jak obecnie.

W 1983 roku z muzeum zaginęły elementy XVI-wiecznej zbroi, które odnaleziono dopiero w 2011 roku.

Z kolei ostatnia odnotowana kradzież miała miejsce w 1998 roku. Wówczas z sali ekspozycyjnej zniknął obraz Camille’a Corota "Droga do Sevres". Dzieło zostało zdjęte ze ściany niezauważenie przez personel i zwiedzających.

Wydarzenie to doprowadziło do wprowadzenia istotnych zmian w systemie bezpieczeństwa muzeum. Obraz do dziś nie został odnaleziony.

Edycja tekstu: Jacek Rujna

Relacja Stefana Foltzera (IAR)

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345

Archiwum informacji

poniedziałek01wtorek02środa03czwartek04piątek05sobota06niedziela07poniedziałek08wtorek09środa10czwartek11piątek12sobota13niedziela14poniedziałek15wtorek16środa17czwartek18piątek19sobota20niedziela21poniedziałek22wtorek23środa24czwartek25piątek26sobota27niedziela28poniedziałek29wtorek30środa31czwartek01piątek02sobota03niedziela04
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty