Czesi chcą przewozić skroplony gaz LNG ze Świnoujścia na Morawy. Ma on trafiać też na Śląsk.
Uważają, że to dobry biznes, ponieważ w tych rejonach Polski i Czech mieszka kilka milionów ludzi i gaz skroplony będzie potrzebny. Pierwsze rozmowy w tej sprawie Czesi przeprowadzili już z władzami portów w Szczecinie i Świnoujściu.
- W Czechach mają powstać trzy zbiorniki do przechowywania gazu skroplonego LNG, który ma być przywożony ze Świnoujścia - mówi Josef Tobola z Centrum Logistycznego Północnych Moraw. - Mamy porozumienie z Zarządem Portu Szczecin-Świnoujście, żeby mieć możliwość załadunku statków rzecznych, które transportowałyby gaz okrężną drogą.
Transport gazu ma się odbywać barkami Odrą. - Dla tej aglomeracji dużo taniej jest transportować gaz barkami. Będzie on wykorzystany nie tylko do ogrzewania domów i fabryk, ale też samochodów - podkreśla Tobola.
Transport Odrą może być niemożliwy, ponieważ rzeka właściwie jest żeglowna przez dwa miesiące w roku. Czesi wierzą jednak, że przedsięwzięcie się uda.
Terminal LNG w Świnoujściu ma być gotowy w przyszłym roku. Koszt jego budowy to 2,5 mld złotych.
- W Czechach mają powstać trzy zbiorniki do przechowywania gazu skroplonego LNG, który ma być przywożony ze Świnoujścia - mówi Josef Tobola z Centrum Logistycznego Północnych Moraw. - Mamy porozumienie z Zarządem Portu Szczecin-Świnoujście, żeby mieć możliwość załadunku statków rzecznych, które transportowałyby gaz okrężną drogą.
Transport gazu ma się odbywać barkami Odrą. - Dla tej aglomeracji dużo taniej jest transportować gaz barkami. Będzie on wykorzystany nie tylko do ogrzewania domów i fabryk, ale też samochodów - podkreśla Tobola.
Transport Odrą może być niemożliwy, ponieważ rzeka właściwie jest żeglowna przez dwa miesiące w roku. Czesi wierzą jednak, że przedsięwzięcie się uda.
Terminal LNG w Świnoujściu ma być gotowy w przyszłym roku. Koszt jego budowy to 2,5 mld złotych.