150-letnie pompy jak nowe. Montaż "berlinki" po liftingu kończą właśnie szczecińskie wodociągi przy alei Piastów. W ciągu kilku godzin tryśnie z niej woda.
W Szczecinie jest 27 zabytkowych pomp - podobnych do tych, które można zobaczyć w Berlinie. Są niebieskie z czerwonymi elementami oraz z Gryfem, którego robotnicy sami ręcznie malują.
- Teraz będziemy łączyć żerdź, która będzie podłączona do wahadła na korpusie. To jakby kręgosłup pompy. Korona będzie jako wykończenie. Pompy są niebieskie, gryfy są w barwach Szczecina i są malowane ręcznie - mówi Piotr Rakoczy z ZWiK-u.
- Fajne. - Jakby nie patrzeć, to jest zabytek. Sztuka. - Fajnie to wygląda, takie odnowione. - Super - komentują mieszkańcy.
W tym roku Zakład Wodociągów i Kanalizacji wyremontował sześć pomp. Niszczą i rozkradają je wandale. Naprawa jednej kosztuje kilka tysięcy złotych.
Woda, którą tłoczą nie nadaje się do picia, bo nie pochodzi ze studni głębinowej.
- Teraz będziemy łączyć żerdź, która będzie podłączona do wahadła na korpusie. To jakby kręgosłup pompy. Korona będzie jako wykończenie. Pompy są niebieskie, gryfy są w barwach Szczecina i są malowane ręcznie - mówi Piotr Rakoczy z ZWiK-u.
- Fajne. - Jakby nie patrzeć, to jest zabytek. Sztuka. - Fajnie to wygląda, takie odnowione. - Super - komentują mieszkańcy.
W tym roku Zakład Wodociągów i Kanalizacji wyremontował sześć pomp. Niszczą i rozkradają je wandale. Naprawa jednej kosztuje kilka tysięcy złotych.
Woda, którą tłoczą nie nadaje się do picia, bo nie pochodzi ze studni głębinowej.