W sobotni wieczór i w nocy rosyjskie wojska ostrzelały Chersoń. Jeden z pocisków trafił w samochód wolontariuszy. Na miejscu zginął 27-letni Ołech Salnyk, a dwóch jego kolegów zostało rannych.
O śmierci wolontariusza poinformował szef chersońskiej administracji Ołeksandr Prokudin. -„Szczere wyrazy współczucia rodzinie i bliskim Ołecha Salnyka” - napisał w internecie Prokudin.
Ukraińskie media podkreślają, że rosyjski agresor codziennie atakuje wsie i miasta. W obwodzie chersońskim w wyniku eksplozji materiałów wybuchowych zrzuconych z drona zginęła 86-letnia kobieta.
Ekspert wojskowy Ołeksiej Hetman zauważa, że Rosjanie podejmują coraz więcej prób rozbicia ukraińskiej obrony i zdobycia kolejnych terenów. W jego ocenie agresor ponosi ogromne straty i posuwa się bardzo wolno. Hetman stwierdził, że w takim tempie, przy obecnym poziomie ukraińskiej obrony, Rosjanie zdobędą miasto Dniepr dopiero za trzy lata.
Natomiast oficer prasowy brygady „Hart” Ołeksandr Danylenko ostrzega, że agresor będzie próbował na którymś z odcinków frontu powtórzyć ofensywę taką, jaką przeprowadził w maju 2024 roku w obwodzie charkowskim.
Ukraińskie media podkreślają, że rosyjski agresor codziennie atakuje wsie i miasta. W obwodzie chersońskim w wyniku eksplozji materiałów wybuchowych zrzuconych z drona zginęła 86-letnia kobieta.
Ekspert wojskowy Ołeksiej Hetman zauważa, że Rosjanie podejmują coraz więcej prób rozbicia ukraińskiej obrony i zdobycia kolejnych terenów. W jego ocenie agresor ponosi ogromne straty i posuwa się bardzo wolno. Hetman stwierdził, że w takim tempie, przy obecnym poziomie ukraińskiej obrony, Rosjanie zdobędą miasto Dniepr dopiero za trzy lata.
Natomiast oficer prasowy brygady „Hart” Ołeksandr Danylenko ostrzega, że agresor będzie próbował na którymś z odcinków frontu powtórzyć ofensywę taką, jaką przeprowadził w maju 2024 roku w obwodzie charkowskim.