Pogorzelcy z Czelina w gminie Mieszkowice potrzebują pomocy. W minioną sobotę w miejscowości spłonęło poddasze domu, w którym mieszkała sześcioosobowa rodzina.
Konieczny jest kompleksowy remont budynku, m.in. wymiana dachu oraz odbudowa pokoi. Gmina rozpoczęła zbiórkę datków na rzecz pogorzelców.
- Myślę, że tak orientacyjnie potrzeba ok. 100 tysięcy złotych, aby móc pomóc. Jak remont ruszy w maju, to będzie sukces - uważa burmistrz Mieszkowic Andrzej Salwa.
Numer konta, na który można wpłacać datki, jest podany na stronie www.mieszkowice.pl. Dodatkowo burmistrz planuje przesunąć pieniądze z budżetu gminy na wsparcie rodziny. Chce też zwrócić się o dodatkowe środki do Rady Powiatu w Gryfinie.
Na razie pogorzelcy mieszkają u swoich bliskich. Jak poinformował nas burmistrz, nie chcieli skorzystać z lokalu zastępczego.
- Myślę, że tak orientacyjnie potrzeba ok. 100 tysięcy złotych, aby móc pomóc. Jak remont ruszy w maju, to będzie sukces - uważa burmistrz Mieszkowic Andrzej Salwa.
Numer konta, na który można wpłacać datki, jest podany na stronie www.mieszkowice.pl. Dodatkowo burmistrz planuje przesunąć pieniądze z budżetu gminy na wsparcie rodziny. Chce też zwrócić się o dodatkowe środki do Rady Powiatu w Gryfinie.
Na razie pogorzelcy mieszkają u swoich bliskich. Jak poinformował nas burmistrz, nie chcieli skorzystać z lokalu zastępczego.