Wernisaż odbył się w piątek wieczorem. Każdy z artystów, nie uciekając od swojego stylu, zmierzył się z zadanym tematem.

- To nasze przywitanie gości na zlot żaglowców - mówi kuratorka wystawy Magdalena Seredyńska. - Artyści, którzy wzięli udział w projekcie, mogli tworzyć w zasadzie wszystko. Począwszy od małych form rzeźbiarskich, po prawdziwe sztalugowe malarstwo. W żaden sposób ich nie ograniczałam.

Wśród prac prezentowanych na wystawie są między innymi pejzaże: nabrzeża z zacumowanymi statkami Krzysztofa Krzywińskiego oraz spokojnego brzegu morza Eweliny Czeberkus-Poniewiery. Są także kolaże Agaty Pełechaty.

- Chciałem uchwycić ten niezwykły czas zlotu - tłumaczy Krzysztof Krzywiński. - Ten hałas, kolor, światło, ruch. To że miasto żyje. To życie łatwiej jest uchwycić, dlatego właśnie że jest tłum i są ludzie.

- Wystawa bardzo mi się podoba. Są ładne, malownicze obrazy. To trochę taka zbieranina różnych impresji - oceniali szczecinianie, którzy przyszli na wernisaż.

Ekspozycja będzie czynna do połowy września. Natomiast finał regat The Tall Ships Races w Szczecinie odbędzie się w dniach od 5 do 8 sierpnia.