Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Bartosz Arłukowicz, popierany przez lewicę, został posłem w 2007 roku. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Bartosz Arłukowicz, popierany przez lewicę, został posłem w 2007 roku. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin]
Ministrowi zdrowia Bartoszowi Arłukowiczowi ocenę wystawią pacjenci-wyborcy - tak mówił w "Kawiarence politycznej" Dariusz Wieczorek. Szef klubu radnych SLD w zachodniopomorskim sejmiku odniósł się w ten sposób do ostatniej rekonstrukcji rządu, której dokonał premier Donald Tusk.
Arłukowicz zachował stanowisko szefa resortu zdrowia. Zdaniem Wieczorka, działania ministra ocenią pacjenci. - Głosując, a szczególnie nie głosując na Platformę Obywatelską we wszystkich następnych wyborach. Myślę, że będzie to miało bardzo istotne znaczenie.

Z kolei Robert Klecha z Solidarnej Polski upatruje w tym wewnętrznych rozgrywek w PO. - Pozostawienie pana ministra Arłukowicza, który wsławił się tym, że nic nie zrobił jest próbą umniejszenia jego roli. Pamiętamy, że wchodził do rządu jako gwiazda - zdradzając swoją poprzednią formację, a teraz jest o nim kompletna cisza.

Szefa resortu bronił natomiast szczeciński radny PO, Arkadiusz Marchewka. - Minister Arłukowicz pracuje właśnie nad decentralizacją Narodowego Funduszu Zdrowia, aby powstały okręgowe ośrodki. Dajmy mu to zrobić, a potem rozliczmy z tego, co zostanie wykonane.

Bartosz Arłukowicz, popierany przez lewicę, został posłem w 2007 roku. Popularność zyskał jako członek sejmowej komisji hazardowej. Później zmienił barwy klubowe i związał się z Platformą Obywatelską.

Najpierw został pełnomocnikiem premiera do spraw wykluczenia społecznego, a dwa lata temu objął tekę ministra zdrowia.

Posłuchaj "Kawiarenki politycznej".
Zdaniem Wieczorka, działania ministra ocenią pacjenci. - Głosując, a szczególnie nie głosując na Platformę Obywatelską we wszystkich następnych wyborach. Myślę, że będzie to miało bardzo istotne znaczenie.
Z kolei Robert Klecha z Solidarnej Polski upatruje w tym wewnętrznych rozgrywek w PO.
Szefa resortu bronił natomiast szczeciński radny PO, Arkadiusz Marchewka.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty