Awaria nowego promu, który od wtorku pływa ze Świnoujścia do Trelleborga w Szwecji. Nils Dacke ma uszkodzoną rampę między pokładami.
Inspektorat zapewnia, że usterka będzie naprawiona w nocy. Prom ma przypłynąć do Świnoujścia o 6.30.
Pracownicy TT-Line uważają, że kontrola to efekt donosu szwedzkich związków zawodowych. Niemiecki armator TT-Line zwolnił całą szwedzką załogę statku i zatrudnił polskich marynarzy - w sumie około 80 osób.
Port State Control tłumaczy natomiast, że to była rutynowa inspekcja.
Sprawdzane są wszystkie nowe statki, które zaczynają pływać między Świnoujściem a Szwecją.
"Nils Dacke" to pierwszy niemiecki prom, który pływa pod polską banderą. Jego portem macierzystym jest Szczecin.