Nie ma potrzeby, by minister rolnictwa przyjeżdżał do protestujących w Szczecinie rolników, bo wiceszefowa resortu była już w Koszalinie - dał do zrozumienia prezes zachodniopomorskiego PSL, Jarosław Rzepa.
W ten sposób szef Ludowców w regionie skomentował apel rolników o spotkanie z ministrem Stanisławem Kalembą.
- Dwukrotnie spotkał się z nimi prezes Agencji Nieruchomości Rolnych. Było też spotkanie z panią wiceminister rolnictwa. Nieważne czy przyjechała do Szczecina, czy do Koszalina. Ważne, że pani wiceminister była w naszym województwie - wyjaśniał Rzepa w "Rozmowach pod krawatem".
Dodał też, że on sam jest gotowy do spotkania i rozmów z rolnikami. Nie określił jednak kiedy.
W środę rozpocznie się kolejny etap trwającego od stycznia rolniczego protestu. Traktory wyjadą na drogi krajowe w całej Polsce. W Zachodniopomorskiem blokowane będą trasy nr 10 i 6.
Rolnicy domagają się m.in. zakazu sprzedaży ziemi osobom podstawionym przez zachodnie koncerny. ANR stoi na stanowisku, że problem tzw. "słupów" został już rozwiązany.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".
- Dwukrotnie spotkał się z nimi prezes Agencji Nieruchomości Rolnych. Było też spotkanie z panią wiceminister rolnictwa. Nieważne czy przyjechała do Szczecina, czy do Koszalina. Ważne, że pani wiceminister była w naszym województwie - wyjaśniał Rzepa w "Rozmowach pod krawatem".
Dodał też, że on sam jest gotowy do spotkania i rozmów z rolnikami. Nie określił jednak kiedy.
W środę rozpocznie się kolejny etap trwającego od stycznia rolniczego protestu. Traktory wyjadą na drogi krajowe w całej Polsce. W Zachodniopomorskiem blokowane będą trasy nr 10 i 6.
Rolnicy domagają się m.in. zakazu sprzedaży ziemi osobom podstawionym przez zachodnie koncerny. ANR stoi na stanowisku, że problem tzw. "słupów" został już rozwiązany.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".