Polityka prezydenta Rosji Władimira Putina nawiązuje do najgorszych czasów sowieckich - tak mówi w rozmowie z Radiem Szczecin historyk Jan Żaryn. Jego zdaniem, aneksja Krymu przez federację to nieuzasadniona wyprawa imperialna.
Wg profesora, w zażegnaniu konfliktu ważna jest postawa Niemiec. - Niemcy mają tak dużo związków gospodarczych z Rosją, że można mieć obawy, czy ta odpowiedź Niemiec będzie na tyle silna, że uspokoi imperialne marzenia Putina - komentuje ekspert.
Na razie reakcje państw Zachodu sprowadzają się do wydawania stanowisk potępiających politykę Putina. Jedynie Ameryka zablokowała konta oligarchów z otoczenia prezydenta.
Dwa dni temu prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o aneksji Krymu. Wcześniej odbyło się tam referendum, w którym - wg władz półwyspu - ludzie opowiedzieli się za przyłączeniem do Rosji. Konflikt wybuchł po tym, jak na Ukrainie władze przejęła proeuropejska opozycja. Rosjanie mieszkający na półwyspie nie poparli rewolucji.
Jan Żaryn to były pracownik Instytutu Pamięci Narodowej, obecnie nauczyciel akademicki i redaktor naczelny miesięcznika wSieci Historii. W Szczecinie promuje książkę "Polska na poważnie". W publikacji opisuje m.in dzieje obozu narodowego, relacje państwo - kościół i historię Solidarności.