Polityczna część umowy stowarzyszeniowej Unii Europejskiej z Ukrainą podpisana.
Podpisy pod umową złożyli w piątek w Brukseli przywódcy wszystkich 28 państw unijnych, a także przewodniczący Rady Europejskiej - Herman Van Rompuy i szef Komisji Europejskiej - José Manuel Barroso. Zaś ze strony Ukrainy - premier tymczasowego rządu Arsenij Jaceniuk.
Polityczna część umowy ma znaczenie symboliczne. To sygnał wsparcia Wspólnoty dla sąsiada w trudnym okresie.
Polityczne rozdziały dokumentu mówią m.in. o wartościach, współpracy w sferze bezpieczeństwa, ale i pomocy finansowej.
Podpisania umowy stowarzyszeniowej odmówił w listopadzie ubiegłego roku poprzedni rząd Ukrainy. Wtedy w Kijowie wybuchły antyrządowe protesty. Manifestacje na Majdanie Niepodległości i krwawe starcia demonstrantów z milicją trwały do lutego. W trakcie zamieszek zginęło kilkadziesiąt osób.
Ostatecznie proeuropejska opozycja obaliła prezydenta Ukrainy - Wiktora Janukowycza, ale rewolucji nie poparła rosyjskojęzyczna część mieszkańców Krymu. Kilka dni temu Rosja zaanektowała półwysep. Materiał: EU EBS/x-news
Polityczna część umowy ma znaczenie symboliczne. To sygnał wsparcia Wspólnoty dla sąsiada w trudnym okresie.
Polityczne rozdziały dokumentu mówią m.in. o wartościach, współpracy w sferze bezpieczeństwa, ale i pomocy finansowej.
Podpisania umowy stowarzyszeniowej odmówił w listopadzie ubiegłego roku poprzedni rząd Ukrainy. Wtedy w Kijowie wybuchły antyrządowe protesty. Manifestacje na Majdanie Niepodległości i krwawe starcia demonstrantów z milicją trwały do lutego. W trakcie zamieszek zginęło kilkadziesiąt osób.
Ostatecznie proeuropejska opozycja obaliła prezydenta Ukrainy - Wiktora Janukowycza, ale rewolucji nie poparła rosyjskojęzyczna część mieszkańców Krymu. Kilka dni temu Rosja zaanektowała półwysep. Materiał: EU EBS/x-news