Minimum jeden mandat, maksimum dwa - to plany Prawa i Sprawiedliwości w najbliższych wyborach do europarlamentu. W poniedziałek partia oficjalnie zaprezentowała trzech kandydatów.
"Jedynkę" otrzyma Marek Gróbarczyk,"dwójkę" poseł z Kołobrzegu Czesław Hoc. Na ostatnim miejscu listy jest szczeciński radny Artur Szałabawka.
Politycy PiS-u na konferencji prasowej nawiązywali m.in. do tego, że w innych partiach startują politycy spoza regionu np. w PO Dariusz Rosati, a w Twoim Ruchu Paweł Piskorski. Marek Gróbarczyk przekonywał, że mimo, że urodził się w Nowym Sączu czuje się szczecinianinem.
- Wiem, że to kampania i trzeba tłumaczyć się z tego, że się nie jest wielbłądem. Jestem mieszkańcem Szczecina i płacę tu podatki od sześciu lat - powiedział Gróbarczyk.
PiS zaprezentuje całą listę kandydatów w przyszłym tygodniu. Szef partii w regionie Joachim Brudziński poinformował, że będzie na niej sześciu kandydatów z zachodniopomorskiego i czterech z lubuskiego. Dodał też, że będzie zachowany parytet.
Wybory obędą się 25 maja.
Politycy PiS-u na konferencji prasowej nawiązywali m.in. do tego, że w innych partiach startują politycy spoza regionu np. w PO Dariusz Rosati, a w Twoim Ruchu Paweł Piskorski. Marek Gróbarczyk przekonywał, że mimo, że urodził się w Nowym Sączu czuje się szczecinianinem.
- Wiem, że to kampania i trzeba tłumaczyć się z tego, że się nie jest wielbłądem. Jestem mieszkańcem Szczecina i płacę tu podatki od sześciu lat - powiedział Gróbarczyk.
PiS zaprezentuje całą listę kandydatów w przyszłym tygodniu. Szef partii w regionie Joachim Brudziński poinformował, że będzie na niej sześciu kandydatów z zachodniopomorskiego i czterech z lubuskiego. Dodał też, że będzie zachowany parytet.
Wybory obędą się 25 maja.