"3 X TAK dla godnej pracy" - pod takim hasłem Sojusz Lewicy Demokratycznej rozpoczął w Szczecinie zbiórkę podpisów pod ustawami, które mają trafić do Sejmu. Działacze SLD chcą podniesienia najniższych emerytur o 200 zł na rękę, płacy minimalnej nie mniejszej niż stawka 10 zł za godzinę oraz ograniczenia "umów śmieciowych".
Obecny europoseł i "jedynka" na zachodniopomorsko-lubuskiej liście Sojuszu do europarlamentu tłumaczył, że po 10 latach w Unii jest wiele osiągnięć godnych podkreślenia, ale nie brakuje też głosów słusznej krytyki.
- Prawie połowa ludzi mówi, że członkostwo Polski w UE nie przełożyło się na ich osobiste warunki życia. Jest wręcz odwrotnie, bo 2 mln osób wyjechało za granicę - mówił Liberadzki.
Polityk zapewnił, że postulaty partii pozornie dotyczą tylko polityki krajowej. - Skoro Niemcy podnoszą płacę minimalną, to również u nas jest to możliwe - podkreślił europoseł.
Sojusz zapewnił też, że wie jak sfinansować swoje propozycje.