"Frog" - nieuchwytny przez ostatnich kilkanaście dni pirat drogowy - zatrzymany w niedzielę koło Mielna w Zachodniopomorskiem. W namierzeniu pirata drogowego pomagała zachodniopomorska policja. Jeszcze w niedzielę Robert N. został przetransportowany do Warszawy na przesłuchanie.
- W Mielnie Robert N. razem z innymi osobami byli w wynajmowanym mieszkaniu - mówił TVP Info Mariusz Sokołowski, rzecznik Komendy Głównej Policji. Dodał również, że "Frog" - najbardziej znany w Polsce pirat drogowy - "chyba był zaskoczony, że policja dotarła do niego w kurorcie koło Mielna".
O kierowcy ps. "Frog", brawurowo jeżdżącym po Warszawie bmw M3 zrobiło się głośno ponad tydzień temu. Wtedy do internetu trafił 12-minutowy film - doskonale na nim widać jak kierowca łamie przepisy: jedzie pod prąd, wjeżdża na skrzyżowanie na czerwonym świetle, porusza się z dużą prędkością slalomem między innymi autami, ściga się z motocyklistami. Rajd po mieście ubarwiony jest specyficznym komentarzem: "zapier...my właśnie po mieście, kur...a, się ganiamy z chłopakami...".
Po publikacji filmu policja przez kilka dni twierdziła, że poszukuje pirata drogowego. Jego dane szybko ustalili internauci.
Dziś policja podkreśla, że Robert N. zostanie rozliczony także za swój niesławny rajd po Warszawie. - Postępowanie w tej sprawie prowadzi prokuratura - powiedział Sokołowski.