Ponad miliard złotych do wydania przez siedem lat - cel: Odra żeglowna przez większość dni w roku.
To dzięki inwestycjom w ochronę przeciwpowodziową, trzeba pogłębić rzekę, aby bez problemu mogły po niej pływać lodołamacze, niejako przy okazji skorzysta na tym żegluga. To oznacza między innymi przebudowę pięciu mostów w regionie.
W poniedziałek w Szczecinie wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski i dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej Andrzej Kreft mówili dziennikarzom o przygotowywanej rewitalizacji Odrzańskiej Drogi Wodnej.
Urzędnicy zapewnili, że trwają prace nad dokumentacją techniczną. Odra jest rzeką graniczną, więc oznacza to również ustalenia ze stroną niemiecką - na przykład przy pogłębieniu Jeziora Dąbie. Szacuje się, że kosztowałoby to około 50 milionów złotych, a połowę zapłaciliby Niemcy. Całość rozłożonego na lata projektu dofinansowałyby między innymi Bank Światowy - mówił wiceminister Stanisław Gawłowski.
- My jesteśmy - mam nadzieję - na ostatniej prostej w negocjacjach z Bankiem Światowym dotyczących finansowania projektów na Odrze granicznej - powiedział Gawłowski.
Andrzej Kreft z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej chciałby skompletować dokumentację jeszcze w tym roku i być może zacząć pierwsze prace.
- Dajcie nam powiedzmy siedem lat to wszystko zrobimy - mówi Kreft.
Prace na Odrze to część większego rządowego projektu aktualizacji planów gospodarowania wodami i zarządzania ryzykiem powodziowym. Trwają konsultacje społeczne, w poniedziałek odbywały się one w Szczecinie.
W poniedziałek w Szczecinie wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski i dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej Andrzej Kreft mówili dziennikarzom o przygotowywanej rewitalizacji Odrzańskiej Drogi Wodnej.
Urzędnicy zapewnili, że trwają prace nad dokumentacją techniczną. Odra jest rzeką graniczną, więc oznacza to również ustalenia ze stroną niemiecką - na przykład przy pogłębieniu Jeziora Dąbie. Szacuje się, że kosztowałoby to około 50 milionów złotych, a połowę zapłaciliby Niemcy. Całość rozłożonego na lata projektu dofinansowałyby między innymi Bank Światowy - mówił wiceminister Stanisław Gawłowski.
- My jesteśmy - mam nadzieję - na ostatniej prostej w negocjacjach z Bankiem Światowym dotyczących finansowania projektów na Odrze granicznej - powiedział Gawłowski.
Andrzej Kreft z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej chciałby skompletować dokumentację jeszcze w tym roku i być może zacząć pierwsze prace.
- Dajcie nam powiedzmy siedem lat to wszystko zrobimy - mówi Kreft.
Prace na Odrze to część większego rządowego projektu aktualizacji planów gospodarowania wodami i zarządzania ryzykiem powodziowym. Trwają konsultacje społeczne, w poniedziałek odbywały się one w Szczecinie.