Program "Rodzina 500+" dzieli Polaków na lepszych i gorszych - mówił w "Rozmowach pod krawatem" poseł Kukiz'15 Sylwester Chruszcz. W Sejmie ma się w czwartek odbyć głosowanie nad projektem ustawy.
Jak twierdzi, choć jest za incjatywami prorodzinnymi, to nie zagłosuje za propozycją Prawa i Sprawiedliwości. Według niego program "Rodzina 500 plus" przyniesie mały efekt, a duże koszta.
Chruszcz negatywnie zareagował na apel wicepremiera i ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego do majętnych, aby nie wnioskowali o pieniądze.
- Jeśli mówi się, że ktoś powinien zrezygnować z tych pieniędzy, bo jest bogaty, to moim zdaniem powinna to regulować ustawa, a nie dociskanie do ściany - uważa Chruszcz.
Zdaniem posła państwo powinno szukać innych rozwiązań na wsparcie rodzin.
- Dzięki ulgom podatkowym napędza się dzietność. Tak się robi w innych krajach, gdzie demografia jest o wiele lepsza i pieniądze szybciej trafiają na rynek - twierdzi Chruszcz.
Z programu "Rodzina 500 plus" autorstwa PiS może skorzystać w Polsce 2,7 mln rodzin. Pieniądze mają też być wypłacane na pierwsze dziecko, kiedy dochód nie przekracza 800 zł na osobę w rodzinie. Program ma ruszyć 1 kwietnia i kosztować w pierwszym roku dziania 17 mld złotych.
Posłuchaj "Rozmów pod krawatem"