Nielegalną plantację konopi uprawiało w mieszkaniu w centrum Świnoujścia dwóch mężczyzn. Grozi im od czterech do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Mieszkanie z plantacją policjanci wytypowali podczas prowadzonego od dłuższego czasu dochodzenia. Gdy weszli do lokalu, zastali w nim dwóch mężczyzn w wieku 29 i 31 lat. W jednym z pokojów znajdowały się dwa duże namioty. W każdym z nich 20 doniczek z krzakami konopi indyjskich. Pomieszczenie wyposażone było w urządzenia utrzymujące odpowiednią dla roślin wilgotność i temperaturę. W mieszkaniu oprócz plantacji policjanci znaleźli też worek z amfetaminą oraz wagę do ważenia narkotyków.
29-letni mieszkaniec Świnoujścia był już wcześniej notowany. Teraz usłyszał zarzut przestępstwa uprawy konopi indyjskich popełnionego w warunkach recydywy. Jego 31-letni kompan to mieszkaniec Łodzi. Usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości amfetaminy.
Mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów. Młodszemu grozi do 4,5 roku, starszemu do ośmiu lat pozbawienia wolności.
29-letni mieszkaniec Świnoujścia był już wcześniej notowany. Teraz usłyszał zarzut przestępstwa uprawy konopi indyjskich popełnionego w warunkach recydywy. Jego 31-letni kompan to mieszkaniec Łodzi. Usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości amfetaminy.
Mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów. Młodszemu grozi do 4,5 roku, starszemu do ośmiu lat pozbawienia wolności.


Radio Szczecin