Celem 23-letniego Bartłomieja Rzońcy jest Zakopane. Pierwszego sierpnia wyruszył ze Świnoujścia i zbliża się do celu podróży.
23-latek cierpi na dystrofię mięśniową, czyli postępujący zanik mięśni. Założył, że na elektrycznym wózku pokona 900 kilometrów. W piątek przed nim ostatni odcinek z Krakowa do Zakopanego.
Swoim wyczynem chce pokazać, że warto walczyć o marzenia.
- Kiedyś postanowiłem, że chciałbym przebyć pielgrzymkę. Powiedzieli mi, że to jest niewykonalne, że nie wyobrażają sobie tego za bardzo. Zrodził się pomysł, że to zrobię. Planowałem to trzy lata i w końcu się za to wziąłem - mówił Bartłomiej Rzońca.
Bartek wyruszył z rodzinnego Świnoujścia 1 sierpnia. W podróży towarzyszą mu rowerzysta, kierowca busa i opiekun.
Swoim wyczynem chce pokazać, że warto walczyć o marzenia.
- Kiedyś postanowiłem, że chciałbym przebyć pielgrzymkę. Powiedzieli mi, że to jest niewykonalne, że nie wyobrażają sobie tego za bardzo. Zrodził się pomysł, że to zrobię. Planowałem to trzy lata i w końcu się za to wziąłem - mówił Bartłomiej Rzońca.
Bartek wyruszył z rodzinnego Świnoujścia 1 sierpnia. W podróży towarzyszą mu rowerzysta, kierowca busa i opiekun.