Gdy był komunizm, wiedział, że z komunizmem trzeba walczyć - tak zmarłego wojewodę zachodniopomorskiego Piotra Janię wspominał prezes Prawa i Sprawiedliwości.
W swoim przemówieniu prezes mówił o działalności wojewody w podziemiu, a potem w polityce. Jak przekonywał, decyzja Piotra Jani o wstąpieniu do Porozumienia Centrum była szczególna, bo ta partia walczyła o to, żeby Polska nie tylko nie była komunistyczna, ale i nie była postkomunistyczna, a prawdziwie demokratyczna. Kaczyński mówił też, że zmarły wojewoda był "duchem poruszającym" powstającego Prawa i Sprawiedliwości oraz lokalnym patriotą.
- Zdawał sobie sprawę z tego, że to ziemia troszkę zapomniane, ale ważna i strategiczna z punktu widzenia naszej Ojczyzny - mówił szef PiS.
Prezes wspominał też Piotra Janię jako dobrego i pogodnego człowieka: - Potrafił wnieść do każdej rozmowy coś, co można określił słowem "jasność" lub "słońce".
Msza żałobna już się zakończyła. Kolumna aut jedzie na Cmentarz Centralny gdzie odbędzie się pogrzeb wojewody.


Radio Szczecin