Brak wypłat na czas i nieprawidłowości związane z przestrzeganiem czasu pracy - m.in. takie wnioski płyną z zakończonej kontroli w czterech szpitalach zarządzanych przez spółkę "Centrum Dializa" z Sosnowca.
mimo iż nie mogli porównać grafików lekarki.
- Pracodawca nie udostępnił nam grafików. Nie musi tego robić. Można jednak domniemywać, że ta pani świadczyła pracę więcej niż 24 godziny na dobę - mówi Dariusz Miękowski z Państwowej Inspekcji Pracy.
Kontrola w placówkach wykazała, że dyrektorzy nie wypłacali pracownikom wynagrodzenia na czas, brakowało tam podstawowego wyposażenia w środki ochronne, a lekarze zatrudnieni na etacie mieli nieważne badania lekarskie. Po kontroli Inspekcja skierowała trzy zawiadomienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, nałożono także grzywnę i sprawę skierowano do Ministerstwa Zdrowia i Najwyższej Izby Kontroli.
O problemach szpitali zrobiło się głośno po tym, jak w Białogardzkim szpitalu
w czwartej dobie dyżuru zmarła 44-letnia anestezjolog. W placówkach trwa kontrola NFZ, sprawę śmierci kobiety bada również prokuratura.