Budowa tunelu łączącego wyspy Uznam i Wolin nie jest zagrożona - zadeklarował w czwartek w Świnoujściu wicemarszałek Sejmu i poseł Prawa i Sprawiedliwości Joachim Brudziński.
Pieniądze te miały być przeznaczone na wkład własny w budowę tunelu. Jak mówił na konferencji prasowej Brudziński, nie ma obawy, że ich zabraknie. - Wpływy z podatku od budynków Polskiego LNG do budżetu miasta Świnoujście w żaden sposób nie są zagrożone - zapewnił poseł.
Pismo dotyczyło obniżenia podatku od stycznia 2017 do grudnia 2022 roku. Jak poinformował prezes zarządu Gaz-Systemu Tomasz Stępień, było jedynie rutynowym elementem rozmów z samorządem. Dodał też, że z tytułu podatku od terminala LNG do budżetu miasta wpłynie pełny podatek.
- To zawsze będzie 100 procent kwoty. Jesteśmy zobligowani do wnoszenia takich opłat. Nie uchylamy się od tego i uchylać nie będziemy - mówił Stępień.
Podatek od nieruchomości znajdujących się na terenie gazoportu to dla Polskiego LNG obciążenie rzędu około 40 milionów złotych rocznie.
Budowa tunelu pod Świną to jedna z obietnic Prawa i Sprawiedliwości z kampanii wyborczej. Przeprawa ma mieć ponad 1,5 kilometra długości. Według szacunków, inwestycja będzie kosztować około 800 milionów złotych. Budowa tunelu miałaby się rozpocząć na przełomie 2017 i 2018 roku, a zakończyć w 2021.