Szczątki czterech osób odnalezione w Białymstoku przy współudziale naukowców Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów ze Szczecina. Mogiła znajdowała się w piwnicach tamtejszego Aresztu Śledczego.
Jak mówi dr Andrzej Ossowski z Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów, ze względu na specyfikę pochówku szczątki są w bardzo złym stanie.
- Mogiła była bardzo głęboko, pod posadzką piwnicy. Wstępne oględziny, które wykonaliśmy, wskazały jednoznacznie, że mamy do czynienia - w przypadku przynajmniej dwóch ofiar - z obrażeniami postrzałowymi w rejonie potylicy, charakterystycznymi dla ofiar zbrodni komunistycznych - wyjaśnia dr Ossowski.
Tożsamość ofiar nie jest znana. Szczątki trafią do Szczecina, gdzie przejdą badania identyfikacyjne w Polskiej Bazie Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów.
Baza powstała w 2012 roku na mocy porozumienia Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego i Instytutu Pamięci Narodowej. Dotąd naukowcy przebadali ok. 300 szkieletów i ustalili tożsamość ok. 60 osób. Wśród zidentyfikowanych są m.in. major Armii Krajowej Zygmunt Szendzielarz ps. "Łupaszka" oraz sanitariuszka i zastępca dowódcy plutonu w 5. Wileńskiej Brygadzie AK - Danuta Siedzikówna ps. "Inka" i Feliks Selmanowicz ps. "Zagończyk".