W "Rozmowach pod krawatem" historyk IPN przypominał, że część funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa odchodziła ze pracy z powodu wieku emerytalnego, a inni korzystali z możliwości odwołania od decyzji komisji weryfikacyjnych.
Sebastian Ligierski z Instytutu Pamięci Narodowej w audycji Radia Szczecin podkreślał, że weryfikacja funkcjonariuszy SB przeprowadzona w 1990 roku budzi wątpliwości.
- Proszę pamiętać, że weryfikacja była dwustopniowa. Najpierw były Wojewódzkie Komisje Weryfikacyjne. Jeżeli wydały negatywną decyzję, to funkcjonariusz mógł się odwołać do Centralnej KW. Znamy takie przypadki, także w Szczecinie, gdy na 30 osób negatywnie zweryfikowanych, ponad połowa została przywrócona do pracy przez CKW - opisuje historyk.
- Czyli weryfikacja była czy jej nie było? - dopytał redaktor Przemysław Szymańczyk.
- Była, ale wątpliwości budzi sposób jej przeprowadzenia i wyniki - odparł Ligierski.
Od lipca do sierpnia 1990 przed komisjami stanęło 14 tysięcy funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. 8,5 tysiąca została zweryfikowana pozytywnie. Proces weryfikacji był dobrowolny, a poddawali się jemu ci, którzy chcieli pozostać w resorcie. Komisja swoją decyzję opierała na analizie akt osobowych funkcjonariusza i przebiegu służby. Końcowym elementem była rozmowa weryfikacyjna.
- Proszę pamiętać, że weryfikacja była dwustopniowa. Najpierw były Wojewódzkie Komisje Weryfikacyjne. Jeżeli wydały negatywną decyzję, to funkcjonariusz mógł się odwołać do Centralnej KW. Znamy takie przypadki, także w Szczecinie, gdy na 30 osób negatywnie zweryfikowanych, ponad połowa została przywrócona do pracy przez CKW - opisuje historyk.
- Czyli weryfikacja była czy jej nie było? - dopytał redaktor Przemysław Szymańczyk.
- Była, ale wątpliwości budzi sposób jej przeprowadzenia i wyniki - odparł Ligierski.
Od lipca do sierpnia 1990 przed komisjami stanęło 14 tysięcy funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa. 8,5 tysiąca została zweryfikowana pozytywnie. Proces weryfikacji był dobrowolny, a poddawali się jemu ci, którzy chcieli pozostać w resorcie. Komisja swoją decyzję opierała na analizie akt osobowych funkcjonariusza i przebiegu służby. Końcowym elementem była rozmowa weryfikacyjna.