Poseł PiS, członek komisji obrony, o przetargu na śmigłowce dla polskiej armii: - Teraz mowa o 16 maszynach, oczekuję, że jeszcze w tym roku będzie więcej - mówił w "Rozmowach pod krawatem" Leszek Dobrzyński.
Spytaliśmy Dobrzyńskiego, także szefa zachodniopomorskiego PiS, czy sprawa zakupu nowoczesnych śmigłowców dla polskiej armii zbytnio się nie przeciąga?
- Poczekajmy ze spokojem na finał. Jeżeli ten finał będzie, odpukać, dramatyczny, wtedy oczywiście będzie można stawiać zarzuty i rozliczać. Jednak po tym wszystkim, co się wydarzyło, po całym wielkim zamieszaniu z Caracalami, trudno myśleć, żeby wszystko ruszyło tak wartko. Przypominam, że sprawa z Caracalami załatwiana była przez długie miesiące - zauważa Dobrzyński.
Szczeciński poseł PiS jednocześnie zapewnił, że wynik przetargu "nie jest przesądzony". Z drugiej strony, Dobrzyński oczekuje, że dzięki kontraktowi na dostawy maszyn, korzyści odniesie także polski przemysł obronny.