Ponad 6 mln zł będzie kosztował nowy tor podejściowy do portu przeładunkowego w Stepnicy, inwestycja ma być szansą na rozwój portu i całej gminy. Stepnica starała się o realizację tego przedsięwzięcia już od kilku lat.
Po skończeniu tej inwestycji do tego niewielkiego portu będą mogły wpływać dużo większe statki (o nośności 4,5 tysiąca ton). Burmistrz Andrzej Wyganowski podkreśla, że region zyska dzięki temu dużą szansę na rozwój.
- W naszym porcie będzie można obsługiwać statki o większym tonażu. To spowoduje, że planujemy, że może być nawet 300 tysięcy ton przeładunków w roku. To więcej niż dziś jest w Kołobrzegu. To spowoduje zwiększenie liczby przeładunków, zwiększenie podatku wpływającego do gminy i oczywiście rozwój regionu - powiedział Wyganowski.
Bogusław Gołębiowski, prezes zarządu Wiktoria Port w Stepnicy potwierdził, że obecny tor wymaga pilnego pogłębienia.
- Dziś mamy głębokość tranzytową 3,5 metra i to jest cały problem tego, że większość statków ma zanurzenie na 3,7-3,8 metra. My potrzebujemy pogłębić o pół metra i rozszerzyć tor - tłumaczy Gołębiowski.
Tor będzie dostosowany pod większe jednostki do końca 2019 roku. Dofinansowanie unijne tego przedsięwzięcia wyniesie około 5 mln i 300 tys. złotych.
- W naszym porcie będzie można obsługiwać statki o większym tonażu. To spowoduje, że planujemy, że może być nawet 300 tysięcy ton przeładunków w roku. To więcej niż dziś jest w Kołobrzegu. To spowoduje zwiększenie liczby przeładunków, zwiększenie podatku wpływającego do gminy i oczywiście rozwój regionu - powiedział Wyganowski.
Bogusław Gołębiowski, prezes zarządu Wiktoria Port w Stepnicy potwierdził, że obecny tor wymaga pilnego pogłębienia.
- Dziś mamy głębokość tranzytową 3,5 metra i to jest cały problem tego, że większość statków ma zanurzenie na 3,7-3,8 metra. My potrzebujemy pogłębić o pół metra i rozszerzyć tor - tłumaczy Gołębiowski.
Tor będzie dostosowany pod większe jednostki do końca 2019 roku. Dofinansowanie unijne tego przedsięwzięcia wyniesie około 5 mln i 300 tys. złotych.