Należy zapisać w Konstytucji "otwarcie Polski na możliwość wprowadzenia euro" - z takim postulatem wystąpili we wtorek w Szczecinie politycy Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Z racji, że 2 kwietnia przypadała 21. rocznica uchwalenia obowiązującej w Polsce Konstytucji, we wtorek działacze SLD rozdawali w centrum miasta broszury z ustawą zasadniczą.
Europoseł ze Szczecina i wiceprzewodniczący partii Bogusław Liberadzki mówił, że jedyna dopuszczalna poprawka do Konstytucji to ta dotycząca "otwarcia się na wprowadzenie euro" w Polsce. - Jest otwarta możliwość tzw. "okresu przejściowego" do wejścia w euro. Wykorzystajmy to. I taka poprawka do Konstytucji, która to umożliwi, będzie potrzebna - tłumaczył Liberadzki.
Jak dodawał wiceprzewodniczący Sojuszu, w dzisiejszym parlamencie nie ma szans na poparcie dla wprowadzenia euro w Polsce, ale - jak wyjaśniał - po to między innymi SLD idzie do wyborów, aby podjąć ten temat.
Europoseł ze Szczecina i wiceprzewodniczący partii Bogusław Liberadzki mówił, że jedyna dopuszczalna poprawka do Konstytucji to ta dotycząca "otwarcia się na wprowadzenie euro" w Polsce. - Jest otwarta możliwość tzw. "okresu przejściowego" do wejścia w euro. Wykorzystajmy to. I taka poprawka do Konstytucji, która to umożliwi, będzie potrzebna - tłumaczył Liberadzki.
Jak dodawał wiceprzewodniczący Sojuszu, w dzisiejszym parlamencie nie ma szans na poparcie dla wprowadzenia euro w Polsce, ale - jak wyjaśniał - po to między innymi SLD idzie do wyborów, aby podjąć ten temat.