To kolejne zmiany zaproponowane przez rząd, które mogą rozpędzić polską gospodarkę - tak goście "Kawiarenki Politycznej" Radia Szczecin komentowali sobotnią konwencję Prawa i Sprawiedliwości. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział na niej pakiet rządowych udogodnień dla Polaków.
To między innymi: wprowadzenie małego ZUS-u naliczanego od przychodu dla firm o niższych obrotach, wyprawka szkolna w kwocie 300 złotych dla każdego ucznia do 18. roku życia czy obniżka podatku CIT dla małych firm.
Zdaniem Roberta Stankiewicza z Solidarnej Polski, zwłaszcza to ostatnie może być kołem zamachowym dla polskiej gospodarki. - Rzeczą dla mnie najważniejszą, która tam się stała, jest to, że CIT zostanie obniżony do dziewięciu procent. To koło zamachowe polskiej gospodarki. Już obniżenie podatku CIT w poprzednich latach z 19 na 15 procent dało efekty - mówił Stankiewicz.
Jak oceniał Marcin Sajniak z partii "Wolni i Solidarni", każde działanie prospołeczne jest dobre, szczególnie biorąc pod uwagę problemy demograficzne w kraju. - Według danych GUS-u, w 2040 roku liczba Polaków będzie wynosić 35 milionów. Podjęcie jak najszerszych działań zmierzających do poprawy dzietności zawsze zasługuje na dodatkowe pochwały - komentował Sajniak.
Sceptyczny był za to Przemysław Słowik z .Nowoczesnej. Jego zdaniem, to obietnice bez pokrycia. - Wiemy, że to są puste obietnice. Proszę pamiętać, że jeśli państwo obiecuje, że komuś coś da, to musi jednocześnie komuś zabrać. Mówienie o tym, że coś dostaniemy od premiera czy od rządu z budżetu, to będzie to z budżetu nas wszystkich, z naszych kieszeni, z tego jak płacimy podatki - mówił Słowik.
Nie wiadomo jakie zdanie na temat proponowanych przez premiera rozwiązań mają lokalni politycy Platformy Obywatelskiej. Nie przyjęli naszego zaproszenia do studia. Zarząd Regionu partii zakazał swoim politykom kontaktu z mediami publicznymi. Embargo informacyjne ma związek z zatrzymaniem posła PO Stanisława Gawłowskiego.
Zdaniem Roberta Stankiewicza z Solidarnej Polski, zwłaszcza to ostatnie może być kołem zamachowym dla polskiej gospodarki. - Rzeczą dla mnie najważniejszą, która tam się stała, jest to, że CIT zostanie obniżony do dziewięciu procent. To koło zamachowe polskiej gospodarki. Już obniżenie podatku CIT w poprzednich latach z 19 na 15 procent dało efekty - mówił Stankiewicz.
Jak oceniał Marcin Sajniak z partii "Wolni i Solidarni", każde działanie prospołeczne jest dobre, szczególnie biorąc pod uwagę problemy demograficzne w kraju. - Według danych GUS-u, w 2040 roku liczba Polaków będzie wynosić 35 milionów. Podjęcie jak najszerszych działań zmierzających do poprawy dzietności zawsze zasługuje na dodatkowe pochwały - komentował Sajniak.
Sceptyczny był za to Przemysław Słowik z .Nowoczesnej. Jego zdaniem, to obietnice bez pokrycia. - Wiemy, że to są puste obietnice. Proszę pamiętać, że jeśli państwo obiecuje, że komuś coś da, to musi jednocześnie komuś zabrać. Mówienie o tym, że coś dostaniemy od premiera czy od rządu z budżetu, to będzie to z budżetu nas wszystkich, z naszych kieszeni, z tego jak płacimy podatki - mówił Słowik.
Nie wiadomo jakie zdanie na temat proponowanych przez premiera rozwiązań mają lokalni politycy Platformy Obywatelskiej. Nie przyjęli naszego zaproszenia do studia. Zarząd Regionu partii zakazał swoim politykom kontaktu z mediami publicznymi. Embargo informacyjne ma związek z zatrzymaniem posła PO Stanisława Gawłowskiego.
Zdaniem Roberta Stankiewicza z Solidarnej Polski, zwłaszcza to ostatnie może być kołem zamachowym dla polskiej gospodarki.
Jak oceniał Marcin Sajniak z partii "Wolni i Solidarni", każde działanie prospołeczne jest dobre, szczególnie biorąc pod uwagę problemy demograficzne w kraju.