Kombajny poszły w ruch. Rozpoczęły się tzw. małe żniwa, podczas których rolnicy koszą trawy i jęczmień ozimy. Powodów do radości jednak nie ma. Jest za to szacowanie strat po suszy.
Teraz rolnicy wykorzystują każdy dzień bez deszczu na koszenie plonów. Jak szacuje rolnik Paweł Dyjak z Lubina niedaleko Gryfic, w przypadku jęczmienia ozimego plonów jest nawet o połowę mniej niż w ubiegłym roku. - W tym rejonie nie padało przez ponad dwa miesiące. Zajmuję się rolnictwem już parę lat i życie nauczyło mnie, że nie zawsze jest rewelacyjnie - podkreśla pan Paweł.
Wnioski o powołanie komisji w celu szacowania strat złożyło już ponad 12 tysięcy rolników z naszego województwa. Większość z nich została obsłużona. Protokół komisji jest podstawą do ubiegania się o pomoc z państwowych agencji rolniczych. - W czwartek premier ma ogłosić informację, jakie są rozwiązania i plany w stosunku do rolników oraz producentów owoców miękkich - przypomina Adam Kalinowski, dyrektor Zachodniopomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Barzkowicach.
Z danych ZODR wynika, że klęska suszy najbardziej dotknęła powiaty: kamieński, goleniowski, gryfiński i policki.
Wnioski o powołanie komisji w celu szacowania strat złożyło już ponad 12 tysięcy rolników z naszego województwa. Większość z nich została obsłużona. Protokół komisji jest podstawą do ubiegania się o pomoc z państwowych agencji rolniczych. - W czwartek premier ma ogłosić informację, jakie są rozwiązania i plany w stosunku do rolników oraz producentów owoców miękkich - przypomina Adam Kalinowski, dyrektor Zachodniopomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Barzkowicach.
Z danych ZODR wynika, że klęska suszy najbardziej dotknęła powiaty: kamieński, goleniowski, gryfiński i policki.