Sytuacja z dostawami prądu w regionie jest opanowana - informuje nas Enea Operator.
- Wczoraj w kulminacyjnym momencie bez dostaw prądu było 20-30 tysięcy odbiorców. Sytuacja była cały czas dynamiczna, ponieważ wiatr wiał przez kilka godzin. Nie było jednej dużej awarii, to były awarie lokalne. Szczególnie w miejscach, gdzie nasze linie przebiegają przez tereny zalesione. Tam spadały drzewa i gałęzie - tłumaczy Tabaka.
Pełne ręce roboty mieli też zachodniopomorscy strażacy, którzy w poniedziałek kilkaset razy wyjeżdżali do interwencji.