Pora wprowadzić kolejny etap odmrażania gospodarki - przekonywali goście audycji "Radio Szczecin na Wieczór".
Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców skierował apel do premiera od ponad 100 organizacji o wprowadzenie kolejnego etapu łagodzenia restrykcji. Bo, jak tłumaczy, dalsze jej stopowanie może doprowadzi do bankructwa wielu przedsiębiorców.
- Powinniśmy dopilnować, by zachowane były wszystkie środki bezpieczeństwa i otwierać natychmiast firmy - mówił Adam Abramowicz, rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
- Widać już znaczny spadek dochodów podatkowych, także w samorządach. Kiedy jest jeszcze wypływ z budżetu, bo przecież potężne pieniądze idą z tak zwanej tarczy antykryzysowej i tarczy finansowej. Jednak utrzymywanie tego stanu przez dłuższy czas, spowoduje bardzo duże trudności, także dla służby zdrowia. Przecież służbę zdrowia finansujemy z budżetu - przekonywał Abramowicz.
- Jesteśmy w pełnej gotowości do pracy - dodała Dorota Pietracha, przewodnicząca Ogólnopolskiej Komisji Fryzjersko-Kosmetycznej Związku Rzemiosła Polskiego. - Wszyscy ludzie są gotowi do podjęcia pracy, z resztą tak jak zawsze. U fryzjerów nigdy nie było czegoś takiego, że nie zachowywaliśmy jakichś procedur higienicznych, choć nie chodziło wówczas o stan zagrożenia epidemicznego - zapewniała Pietracha.
- Nie ma już na co czekać - ocenił ekonomista prof. Witold Modzelewski. - Mamy pogłębiający się w tempie bardzo groźnym kryzys dochodów budżetowych, nie mówię o wydatkach, bo one rosną w tempie dużo szybszym. My nie mamy już innego wyjścia, my już musimy w czerwcu rozpocząć proces nie tylko wychodzenia, ale pobudzenia popytu - dodał Modzelewski.
Najprawdopodobniej w środę rano ogłoszony zostanie terminarz trzeciego etapu odmrożenia gospodarki. Chodzi między innymi o usługi fryzjerskie czy kosmetyczne. Tempo odmrażania może jednak różnić się w zależności od regionu.
- Powinniśmy dopilnować, by zachowane były wszystkie środki bezpieczeństwa i otwierać natychmiast firmy - mówił Adam Abramowicz, rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
- Widać już znaczny spadek dochodów podatkowych, także w samorządach. Kiedy jest jeszcze wypływ z budżetu, bo przecież potężne pieniądze idą z tak zwanej tarczy antykryzysowej i tarczy finansowej. Jednak utrzymywanie tego stanu przez dłuższy czas, spowoduje bardzo duże trudności, także dla służby zdrowia. Przecież służbę zdrowia finansujemy z budżetu - przekonywał Abramowicz.
- Jesteśmy w pełnej gotowości do pracy - dodała Dorota Pietracha, przewodnicząca Ogólnopolskiej Komisji Fryzjersko-Kosmetycznej Związku Rzemiosła Polskiego. - Wszyscy ludzie są gotowi do podjęcia pracy, z resztą tak jak zawsze. U fryzjerów nigdy nie było czegoś takiego, że nie zachowywaliśmy jakichś procedur higienicznych, choć nie chodziło wówczas o stan zagrożenia epidemicznego - zapewniała Pietracha.
- Nie ma już na co czekać - ocenił ekonomista prof. Witold Modzelewski. - Mamy pogłębiający się w tempie bardzo groźnym kryzys dochodów budżetowych, nie mówię o wydatkach, bo one rosną w tempie dużo szybszym. My nie mamy już innego wyjścia, my już musimy w czerwcu rozpocząć proces nie tylko wychodzenia, ale pobudzenia popytu - dodał Modzelewski.
Najprawdopodobniej w środę rano ogłoszony zostanie terminarz trzeciego etapu odmrożenia gospodarki. Chodzi między innymi o usługi fryzjerskie czy kosmetyczne. Tempo odmrażania może jednak różnić się w zależności od regionu.
- Powinniśmy dopilnować, by zachowane były wszystkie środki bezpieczeństwa i otwierać natychmiast firmy - mówił Adam Abramowicz, rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
- Jesteśmy w pełnej gotowości do pracy - dodała Dorota Pietracha, przewodnicząca Ogólnopolskiej Komisji Fryzjersko-Kosmetycznej Związku Rzemiosła Polskiego.