W niedzielę w Kościele Rzymskokatolickim uroczystość Zesłania Ducha Świętego, czyli Zielone Świątki czy Pięćdziesiątnica. Miało bowiem miejsce pięćdziesiąt dni po Zmartwychwstaniu Chrystusa. Jest to też moment rozpoczęcia misji Kościoła.
Uroczystość Zesłania Ducha Świętego kończy czas Wielkanocy w Kościele - mówi ks. Karol Łabenda.
- I do tej pory, kiedy byśmy popatrzyli na fragmenty Pisma Świętego, apostołowie faktycznie trwali na modlitwie, byli zjednoczeni. Ale właśnie przyjście Ducha Świętego powoduje to, że oni z wielką wiarą i odwagą wychodzą z tego zamknięcia, idą i głoszą Jezusa Chrystusa nie umarłego, ale zmartwychwstałego - mówi Łabenda.
Od tej niedzieli nie ma też już limitów wiernych w kościołach. Rząd zniósł te ograniczenia w ramach kolejnego etapu "odmrażania" kraju po koronawirusie. Uczestnicy mszy św. będą jednak musieli zachować dystans oraz zakrywać usta i twarz.
- I do tej pory, kiedy byśmy popatrzyli na fragmenty Pisma Świętego, apostołowie faktycznie trwali na modlitwie, byli zjednoczeni. Ale właśnie przyjście Ducha Świętego powoduje to, że oni z wielką wiarą i odwagą wychodzą z tego zamknięcia, idą i głoszą Jezusa Chrystusa nie umarłego, ale zmartwychwstałego - mówi Łabenda.
Od tej niedzieli nie ma też już limitów wiernych w kościołach. Rząd zniósł te ograniczenia w ramach kolejnego etapu "odmrażania" kraju po koronawirusie. Uczestnicy mszy św. będą jednak musieli zachować dystans oraz zakrywać usta i twarz.